Puste
budki pod wiaduktem kolejowym w sąsiedztwie Kinoteatru Rialto
pełniły w ostatnim czasie dwie funkcje. Za dnia były przydrożnym
straganem z różnościami niewiadomego pochodzenia, a nocą
publiczną toaletą.
Przez
lata zmieniały najemców, działały tam m.in. piekarnia, kebab i
sklep z tytoniem, ale zazwyczaj interesy kręciły się dosyć
krótko.
Jedna budka rozebrana. Co dalej?
Polskie
Koleje Państwowe S.A. przez kilka lat zabiegały o usunięcie budek.
Problem wynikał z tego, że choć znajdują się one na ich terenie,
to mają prywatnych właścicieli.
Dobra
wiadomość jest taka, że przed Wielkanocą zakończyła się
rozbiórka pierwszej budki. Zła, że jeszcze nie wiadomo, kiedy
zniknie druga.
- Jeśli chodzi o drugi kiosk, to zakończyło się postępowanie sądowe, czego następstwem jest zobowiązanie komornika, który zarządza majątkiem firmy, do przeprowadzenia działań w imieniu jej byłego właściciela. Efektem tego ma być właśnie wyburzenie - informuje Michał Stilger z PKP S.A.
- Polskie Koleje Państwowe, jako zarządca terenu, przeanalizują możliwości zagospodarowania miejsca po dawnych pawilonach. Liczymy, że prace rozbiórkowe będą realizowane sprawnie i bezproblemowo - dodaje.