W październiku 2022 r. informowaliśmy, że katowickie Bistro BZIK, które z sukcesem przeszło "Kuchenne rewolucje", zostanie zamknięte.
Więcej: Bistro w Katowicach. Uratowała je Magda Gessler, wykończyła inflacja i wysokie ceny energii
Umarł BZIK, niech żyje BZIK
Właściciele BZIK-a nie ukrywali, że powodem likwidacji lokalu był drastyczny wzrost opłat za energię.
"Nasza decyzja jest przemyślana, reagująca (boleśnie) na otaczającą nas smutną rzeczywistość. Nie jesteśmy pierwsi i niestety nie jesteśmy ostatnimi. Tym którzy nadal walczą życzymy z całego serca wytrwałości, mocy, niezłomności i… PRZETRWANIA tych szalonych czasów" - pisali w poście na Facebooku. Ale jednocześnie zamieścili grafikę na Facebooku z adnotacją: "To jeszcze nie jest nasze ostatnie słowo".
Przypomnijmy, że Bistro BZIK, które znajdowało się w pawilonach przy tzw. "niebieskich blokach" w dzielnicy Koszutka, przy ul. Chorzowskiej 7, było jedynym lokalem w Katowicach po "Kuchennych rewolucjach", które działało z sukcesem przez wiele lat. Dawna pizzeria GodFather zmieniła się prawie 8 lat temu, w marcu 2015 roku, w Bzika, w 11. edycji programu Magdy Gessler, i przez wiele lat świetnie sobie radziła, serwując m.in. dania zaproponowane przez restauratorkę, w tym pizzę śląską.
Nowa lokalizacja pizzerii BZIK
Jednak BZIK nie umarł całkowicie. Jak się okazuje - restauracja odrodzi się niedługo, ale w innej lokalizacji. Konkretnie w centrum Katowic, przy ulicy Warszawskiej 53.
Lokal już jest prawie urządzony. Są stoliki, krzesła, lampy. Jak mówi właściciel BZIK-a, restauracja zostanie otwarta za około tydzień lub dwa. Będzie tym BZIK-iem, który znamy z Koszutki. Zostanie całe menu, łącznie z pizzą oraz daniami Magdy Gessler.
Od czasu zamknięcia w październiku 2022 r., BZIK działał tylko jako wirtualny byt, tylko w dowozie. Już niedługo będzie tu można usiąść i zjeść coś stacjonarnie.
Załoga BZIK-a tak pisze na Facebooku:
"W październiku z wielkim smutkiem zamknęliśmy „Bzika" na Chorzowskiej 7 ale to już wiecie… Otrzymaliśmy wtedy od Was tak niesamowitą ilość wsparcia, otuchy i pomysłów, że przeszło to nasze najśmielsze oczekiwania. Bardzo Wam za to wszystko dziękujemy! Jednak kiedy my z kalkulatorem w ręku zostaliśmy zmuszeni do powiedzenia „koniec”, to nasi pracownicy wcale się nie poddali! Co więcej oni dokonali niemożliwego! Korzystając również z Waszych sugestii, postanowili uratować „BZIKA”. W zupełnie nowej formie, „BZIK" to dzisiaj najstarsi stażem pracownicy, którzy stali się współwłaścicielami marki przy wsparciu i błogosławieństwu właścicieli. To jest kolejny etap rozwoju, współpracy i pozytywnej ewolucji! Dlatego z niezwykłą radością chcemy oznajmić światu, że wracamy na gastronomiczną mapę katowickiej karuzeli smaków!"
A w starym miejscu BZIK-a od 1 grudnia 2022 r. działa restauracja ukraińska Kozaczki. Więcej: Bistro ukraińskie Kozaczki otwiera się 1 grudnia w Katowicach. W menu m.in. barszcz, pielmieni, kotlet po kijowsku, czebureki
Może Cię zainteresować: