Informacja o wycięciu drzew noblistów, zasadzonych przed Biblioteką Śląską, jaka pojawiła się w mediach społecznościowych, okazała się nieprawdziwa.
Drzewa wokół Biblioteki Śląskiej
Biblioteka Śląska znana jest ze swej "zielonej polityki". Prócz drzew noblistów w jej pobliżu, wzdłuż ulicy Powstańców zasadzono także szpaler lip. Ich sadzonki specjalnie sprowadzono z Czarnolasu (co oczywiście nawiązuje do przesławnej lipy, którą rozsławił Jan Kochanowski). Wcześniej zaś, przy budowie Biblioteki Śląskiej oszczędzono wszystkie stare drzewa rosnące w okolicy. Mało tego - przesadzono tam gruszę z Lubszy, którą sadził jeszcze Józef Lompa.
Tak o sadzeniu drzew przed Biblioteką Śląską w 2011 roku pisał serwis Klubu Gaja Święto Drzewa:
Artyści – rzeźbiarka Lidia Sztwiertnia, pisarz Wojciech Kuczok i profesor Jan Malicki z udziałem zaproszonych gości zainaugurowali w Katowicach 9. edycję Święta Drzewa. (...) Przed Biblioteką Śląską podczas sadzenia symbolicznych drzew dla noblistów byli uczniowie i nauczyciele, leśnicy i społecznicy, przedstawiciele urzędów państwowych i samorządowych.
Zasadzone zostały wówczas cztery lipy, upamiętniające laureatów literackiej Nagrody Nobla: Wisławę Szymborską, Czesława Miłosza, Władysława Reymonta i Henryka Sienkiewicza. Zaś na cześć najnowszego wtedy noblisty, szwedzkiego poety Tomasa Tranströmera, zasadzono świerk.