Spacery historyczne po Katowicach od kilku lat organizuje Fundacja z Pasją. Takie wycieczki były już prowadzone m.in. po: Nikiszowcu, Szopienicach, Giszowcu, Dąbrówce Wielkiej czy śladami Kazimierza Kutza.
Na wrzesień 2022 r. zaplanowano kolejną edycję spacerów. Tym razem będą to wycieczki po ewangelickich śladach Katowic, Giszowcu, katowickiej modernie oraz szlakiem neonów. Udział w spacerach jest bezpłatny, ale liczba miejsc jest ograniczona. Zapisy przyjmowane są pod adresem mailowym: spacery@fundacjazpasja.pl.
Spacery historyczne po Katowicach. Program:
- 15 września, godz. 17.00
Ewangelickie Katowice. Prowadzenie Krzysztof Smętkiewicz.
Spacer po ewangelickich śladach w Katowicach; zobaczymy popiersie jednego z ojców założycieli miasta, wille znanych architektów, Dom Misyjny, cmentarz, dawny dom opieki i kościół Zmartwychwstania Pańskiego. - 20 września, godz. 17.00
Giszowiec – w ogrodzie radcy Uthemanna. Prowadzenie Krzysztof Smętkiewicz.
Spacerowicze poznają historię powstania Giszowca – jak doszło do budowy i skąd wziął się pomysł na właśnie taki jego kształt. Posłuchamy o tytułowej postaci – Antonie Uthemannie i architektach Emilu i Georgu Zillmannach; o tym, jak wyglądało życie mieszkańców Giszowca przed stu laty – w tym celu spacer odbędzie się kilkoma uliczkami z zachowaną dawną zabudową. Spacerowicze „odkryją” też, co (i kto) łączy Giszowiec z Vincentem van Goghiem i co robili tu Amerykanie. - 26 września, godz. 17.00
Katowicka Moderna – spacer po katowickiej architekturze lat 20-tych i 30-tych XX wieku. Prowadzenie Tomasz Kiełkowski.
Katowice to drugie polskie miasto, obok Gdyni, w którym na małym obszarze, znajduje się wiele budynków z okresu międzywojnia. Spacer pozwoli nam zrozumieć dlaczego Katowice nazywane były „polskim Chicago” oraz odsłoni przed nami ujmującą, silnie inspirującą stronę Katowic- miasta międzynarodowych wydarzeń kulturalnych. - 29 września, godz. 21.00
Katowickie neony. Prowadzenie Krzysztof Smętkiewicz.
Katowice to miasto młode (prawa miejskie posiada od 1865 roku) i wciąż nowoczesne. Można powiedzieć, że gen nowoczesności mamy wpisany w nasze DNA. Na przełomie XIX i XX wieku nazywane „Eine kleine Großstadt” – „maleńka metropolia”, niewielkie jeszcze wówczas miasto, ale z światowym, wielkomiejskim polotem. W latach trzydziestych zwane szumnie „polskim Chicago” od powstających tu pierwszych drapaczy chmur i ultranowoczesnych modernistycznych gmachów. W latach PRL śmiało można było określić Katowice stolicą polskich neonów i najjaśniej rozświetlonym polskim miastem, z niemal tysiącem neonów rozsianych po całym mieście.
Może Cię zainteresować: