GKS Katowice wyrasta na bardzo konsekwentną drużynę, bo po 5 meczach uzbierali 5 punktów (1-2-2), pełną pulę wygrywając jedynie w 2. kolejce ze Stalą Mielec (1:0 na Podkarpaciu). W poprzednim meczu piłkarze Rafała Góraka jedynie zremisowali bezbramkowo na swoim obiekcie z drugim z beniaminków, czyli Motorem Lublin.
Powinniśmy być bardziej konkretni w strefie podbramkowej, ale Motor dobrze nas blokował. Pokornie przyjmuję ten punkt i dopisuje do naszego dorobku. - pokornie wypowiadał się trener.
Teraz przez GieKSą bardzo trudny sprawdzian, bo przyjmą u siebie mistrza kraju Jagiellonię Białystok, która w tych rozgrywkach również zaczęła z przytupem, zdobywając 9 punktów (3-0-1). Pamiętać trzeba, że Jaga ma jeden mecz zaległy z racji gry w europejskich pucharach, więc przy najlepszych wiatrach mogłaby być teraz nawet wiceliderką tabeli.
GKS powinien wykorzystać słabą serię Jagielloni. Piłkarze z Podlasia w 5. kolejce przegrali u siebie niespodziewanie z Cracovią 2:4 (gole dla nich Lamine Diaby-Fadigi i Jarosława Kubickiego), a w środku tygodnia polegli w Białymstoku w pierwszym meczu play-offów Ligi Europy z Ajaxem Amsterdam 1:4 (trafienie Adriána Diégueza). Z jednej strony mistrzowie Polski przyjeżdżają na Śląsk w kryzysie, z drugiej jednak tacy piłkarze jak niezawodny Jesus Imaz czy Amificio Pululu z pewnością są rozdrażnieni, przecież w dwóch meczach Jaga ma bilans bramkowy 3-8! Świadczy to też o tym, że nawet jak przegrywa, to strzela.
Ostatniego meczu ligowego GKS z Jagiellonią nie znajdziemy...nigdy! Wcześniej na tym samym poziomie grały w sezonie 1980/1981, tylko że ówczesna II liga dzieliła się na grupę wschodnią i zachodnią, toteż oba kluby nie miały jak ze sobą zagrać. Dlatego musimy zerknąć do starcia Totolotek Pucharu Polski w 2018 r. w 1/16 finału, kiedy na Bukową przyjechała Jaga. Po zaciętym meczu goście wygrali dopiero po dogrywce i to za sprawą gola w ostatniej minucie z rzutu karnego zdobytego przez Guilherme, obecnie zawodnika tureckiego Konyasporu.
Arbitrem spotkania jest Daniel Stefański z Bydgoszczy. W zeszłym sezonie prowadził dwa mecze Jagiellonii. Mistrz Polski w 9. kolejce zremisował w Łodzi z ŁKS 2:2 (dwa gole Pululu, jeden z rzutu karnego), natomiast w 25. serii gier pokonał na wyjeździe Radomiaka 2:0 (Mateusz Skrzypczak i Kaan Caliskaner). Katowiczanie ostatni raz mieli z nim przyjemność 3 lata temu, bo 9 października 2021 r. W meczu ligowym GKS-ów Katowice zremisowały u siebie z Tychami 2:2 po dwóch bramkach Patryka Szwedzika. Trójkę sędziowską uzupełnią Dawid Golis i Filip Sierant, w VAR zasiądą Damian Sylwestrzak i Szymon Łężny.
W przypadku zwycięstwa GKS może wyprzedzić Jagiellonię i awansować nawet na 9. miejsce. Jagiellonia natomiast ma szansę na fotel wicelidera.
Mecz rozpocznie się o 14:45. Transmisja w Canal+ Sport 3.
Może Cię zainteresować:
Zapowiedź meczu GKS Katowice ze Skrą Częstochowa w 3. kolejce Orlen Ekstraligi kobiet
Może Cię zainteresować: