Samoobsługowy koncept Żabki, czyli sklepy Żabka Nano, w których można płacić tylko za pomocą specjalnej aplikacji, do której jest podpięta karta płatnicza, rozwija się w całej Polsce. W Katowicach i w woj. śląskim pierwsza taka Żabka powstała na początku 2022 roku przy ulicy Warszawskiej 26, obok gmachu NBP. Później otwarto taką Żabkę przy ul. Uniwersyteckiej 18-20 w żółto-szarych biurowcach Silesia Star. Takie sklepy w naszym regionie są na razie tylko w Katowicach.
Powstaje trzecia Żabka Nano w Katowicach
Teraz trzeci taki autonomiczny sklep powstaje w Galerii Supersam przy ul. Skargi, konkretnie na parterze, obok Empiku. Już jest szyld, a szyby są oklejone. Na razie jednak wisi tu kartka z napisem "Sklep nieczynny. Zapraszamy wkrótce na otwarcie".
Sama sieć nie chce zdradzić, kiedy owo otwarcie jest planowane.
- Zamierzamy jak najlepiej wykorzystać potencjał tego formatu i będziemy wychodzić naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów. O nowych lokalizacjach Żabka Nano - także tych w Katowicach - będziemy informowali w odpowiednim czasie - odpisuje Biuro Prasowe Żabki na nasze pytanie.
- Sklepy autonomiczne Żabka Nano to format opracowany głównie z myślą o lokalizacjach, w których nie ma możliwości otwarcia standardowego sklepu Żabka. To uzupełnienie oferty naszej sieci i kolejny krok w rozwoju naszego modelu modern convenience, do którego od lat wprowadzamy elementy wykorzystujące najnowsze technologie. W tej chwili mamy blisko 50 tego typu placówek, co sprawia, że jesteśmy największą siecią sklepów autonomicznych w Europie - dodaje Biuro Prasowe Żabki, już o to niepytane.
Aby coś kupić, nie trzeba mieć aplikacji i Zappka Pay
Żabki Nano są otwarte przez siedem dni w tygodniu, 24 godziny na dobę (z krótką przerwą techniczną w nocy). Grupa Żabka stworzyła ten koncept, by klienci mogli szybko, nawet w ciągu kilku sekund, kupić przekąski lub napoje, bez kolejek, bez gotówki ani kontaktu z obsługą. By zrobić zakupy, wystarczy smartfon z zainstalowaną aplikacją Żappka i aktywną usługą Żappka Pay albo można bez aplikacji wejść - tylko przykładając kartę płatniczą do czytnika przy drzwiach. Asortyment jest tam ograniczony, sporo napojów, przekąsek, kanapek. Mleka i jajek tu nie uświadczymy.
Swoją drogą, to pomysł autonomicznych sklepów to w Katowicach nie jest coś zupełnie nowego. Wszak Społem przy swoim sklepie w Skarbku postawił takowy - wygląda jak spory automat. Niestety od dłuższego czasu nie działa...
Może Cię zainteresować: