Jeśli chcesz szybko i bezpłatnie przetestować się na obecność koronawirusa w organizmie - na razie nie idź do apteki.
Testy na koronawirusa w aptekach to wciąż fikcja
Choć na oficjalnej liście Ministerstwa Zdrowia są dwie apteki z Katowic, w żadnej z nich nie wykonasz testu, co gorsza - sami pracownicy tych aptek nie wiedzą, kiedy to będzie możliwe.
Powszechne testowanie w aptekach ogłosił 21 stycznia minister zdrowia Adam Niedzielski. Darmowe testy antygenowe dla osób, które podejrzewają, że są zakażone wirusem SARS-CoV-2, miały być dostępne w aptekach od 27 stycznia. Miały być szybkie (wynik w ciągu kilku minut), a badanie miał przeprowadzić farmaceuta.
Mija czwarty dzień od tej daty, a w aptekach ciągle nie można się przetestować. Naczelna Izba Aptekarska informuje 31 stycznia, że na liście aptek są już 183 placówki w całej Polsce (na w sumie ok. 13 tys. aptek). Sprawdziliśmy - dwie z nich to apteki katowickie:
- Apteka św. Jana przy św. Jana 10
- Apteka 4 Pory Roku przy ul. Jankego 15B.
Jednak w aptece św. Jana nie mają ciągle testów, ale - jak usłyszeliśmy - "może do końca tego tygodnia będą". Z kolei apteka 4 Pory Roku nie jest jeszcze przygotowana organizacyjnie do testowania. - Musimy zamknąć aptekę, by wykonywać testy, bo nie możemy narażać zdrowia naszych klientów, ani swojego - mówi farmaceutka z tej apteki.
Co to jest szybki test antygenowy
Testy antygenowe, jak czytamy na stronie diag.pl, wykrywają cząstki białkowe (antygeny) wirusa SARS-CoV-2 w materiale z wymazu z nosogardzieli pacjenta. Testy te traktowane są jako narzędzie tylko wspierające do diagnostyki COVID-19. Ich zaletą jest szybkie uzyskanie wyniku, stosunkowo niski koszt i wysoka swoistość. Oznacza to, że dodatni wynik uzyskany za pomocą testu antygenowego potwierdza infekcję SARS-CoV-2. Testy antygenowe charakteryzują się niższą, w stosunku do badań molekularnych, czułością (pomiędzy 80% a 90%), co oznacza, że wynik negatywny nie jest podstawą do wykluczenia infekcji, a szczególnie w przypadku, gdy występują jednocześnie objawy kliniczne. W takich przypadkach wskazana jest weryfikacja i wykonanie uznanego za referencyjne (np. przez sanepid) badania molekularnego. Cena takiego badania w profesjonalnym punkcie pobrań wynosi ok. 100-130 zł.
W przypadku negatywnego wyniku testu antygenowego w aptece pacjent otrzymuje Unijny Certyfikat COVID (ważny 48 godzin). Po dodatnim wyniku testu zostanie skierowany na izolację domową. Po 10 dniach otrzyma Krajowy Certyfikat COVID, świadczący o ozdrowieniu.
Czytaj też:
- Skrócona kwarantanna, ogólnodostępne testy na COVID-19. Nowe zasady walki z pandemią
- Testy na COVID-19 w aptekach? Fikcja. Farmaceuci: "Brakuje procedur", "Nie mamy dostępu do systemu"