14 grudnia rozstrzygnięto konkurs na koncepcję architektoniczno-urbanistyczną Centrum Himalaizmu im. Jerzego Kukuczki w Katowicach. Obiekt zostanie zbudowany w Bogucicach, na rogu ulic Katowickiej i Markiefki. Miasto chce wydać na niego 65 mln złotych.
Zwyciężył projekt pracowni z Krakowa
Na konkurs wpłynęły cztery prace, jedna nie spełniała wymogów i została od razu odrzucona. Wygrała pracownia KUM Studio Łukasz Skorek z Krakowa, jednak jury podkreśliło, że zwycięski projekt wymaga jeszcze poprawek, by obiekt był bardziej otwarty na otoczenie, ulicę, przy której będzie wybudowane Centrum Himalaizmu.
- Centrum z jednej strony ma upamiętniać Jerzego Kukuczkę, a z drugiej stać się miejscem spotkań miłośników gór i przestrzenią o charakterze edukacyjnym, która ma inspirować kolejne pokolenia do przesuwania granic swoich możliwości, podnoszenia poprzeczki i osiągania wyznaczonych celów – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Lokalizacja tej inwestycji nie jest przypadkowa – wybraliśmy Bogucice, przy skrzyżowaniu ulic Markiefki i Katowickiej, czyli tuż obok miejsca, w którym urodził się i mieszkał Jerzy Kukuczka – dodaje prezydent.
Centrum Himalaizmu będzie w dużej części prezentować i upamiętniać sylwetkę Jerzego Kukuczki.
- Jestem niezwykle szczęśliwy, że pomysł, który zapowiedział prezydent zaczyna nabierać barw. Tego typu centrum powinno powstać w naszym mieście, to jest oczywiste, jak spojrzymy na nazwiska tworzące światową historię himalaizmu związane z Katowicami – to oczywiście Jerzy Kukuczka, ale i Krzysiek Wielicki, Rysiek Pawłowski, czy Artur Hajzer – mówi Janusz Majer, polski himalaista, alpinista i podróżnik i dodał, że wkładem w realizacje centrum będzie przekazanie prywatnej biblioteki górskiej.
Muzeum lepsze niż Messnera
Jednocześnie Centrum nie będzie przypominać klasycznego muzeum - powstanie strefa aktywności m.in. ze ścianą wspinaczkową oraz dużą salą audytoryjną, w której będzie można organizować spotkania z himalaistami, by dzielili się oni swoimi doświadczeniami, przeżyciami i zarażali swoją pasją kolejne pokolenia. Będzie to też przestrzeń do emisji filmów związanych z górami.
- Moja mama stworzyła izbę pamięci w Istebnej. Gdy powstała, goście porównywali ją z muzeum Messnera, które jest w zamku w Tyrolu. Goście wielokrotnie zastanawiali się dlaczego Jerzy Kukuczka nie ma takiego miejsca, na miarę swoich osiągnięć. No i tutaj dochodzimy do tego momentu, że będziemy mieć taką równowagę. Patrząc na projekt mogę nawet powiedzieć, że katowickie Centrum będzie ciekawsze - mówi Wojciech Kukuczka, syn Jerzego Kukuczki.
Inwestycja realizowana będzie na podstawie zwycięskiego projektu wykonanego przez KUM Studio Łukasz Skorek z Krakowa. I nagrodę wysokości 100 tys. zł oraz zaproszenie do udziału w negocjacjach umowy na przygotowanie dokumentacji projektowej jury konkursowe przyznało za wnikliwe podejście do tematu konkursu.
– Pracownia w niełatwej lokalizacji uzyskała interesujący, indywidualny i oryginalny efekt architektonicznej całości, który nie deformując skali najbliższego otoczenia wprowadza jednocześnie kreatywne rozwinięcie inspiracji formami detalicznymi krajobrazów górskich takich jak nadwieszenia skalnych ścian, czy szklistość lodowych seraków oraz zazielenione skalne „półki” – podsumowuje wybór Stanisław Podkański, architekt miasta i przewodniczący sądu konkursowego.
Prace budowlane zaczną się w 2023 r.
– Odczuwamy radość i duże zadowolenie ze zwycięstwa w konkursie. Ten temat był trudniejszy niż się na początku spodziewaliśmy. Niewątpliwie wpływ na to miały konkursowe uwarunkowania i otoczenie, w który obiekt ma być wkomponowany. Jednak nasz projekt jest bardzo mocno przemyślany, dopracowany i uszczegółowiony. Nie chcieliśmy tylko rzucić koncepcji z powietrza, naszym celem było wygranie konkursu i doprowadzenie tego projektu do końca – mówi Łukasz Skorek z KUM Studio Łukasz Skorek z Krakowa.
Drugie miejsce i nagrodę w wysokości 50 tys. zł zdobyła pracownia Blank Architekci Sp. z o.o. z Zabrza, natomiast wyróżnienie i nagrodę w wysokości 10 tys. zł pracownia Heinle, Wischer und Partner Architekci Sp. z o.o. z Wrocławia. Oceny prac konkursowych dokonywał sąd konkursowy, którego przewodniczącym był Stanisław Podkański, architekt miasta, a członkami architekci, przedstawiciele SARP oraz środowiska górskiego: arch. Piotr Fischer, arch. Mikołaj Machulik, arch. Aleksandra Tomkiewicz, Piotr Głowacki.
Zwycięzcy konkursu, po zakończeniu negocjacji i podpisaniu umowy, będą mieć 12 miesięcy na wykonanie dokumentacji projektowej. Następnie przeprowadzona zostanie jej weryfikacja i ogłoszenie przetargu na wybór wykonawcy inwestycji. Rozpoczęcie prac w terenie planuje się w III kwartale 2023 roku, a ich zakończenie w II kwartale 2025 roku.