Ukrainka z Katowic: "Moją siostrę obudziły wybuchy. Rodzina na razie nie chce wyjeżdżać"
Atak na Ukrainę stał się faktem. Rosyjskie pociski uderzyły w kilku miejscach w kraju. Wybuchy było słychać w stolicy - Kijowie. Od rana w mieście wyją syreny alarmowe. - O 5 rano dzwoniła do mnie siostra. Obudziły ją wybuchy - mówi Kazimira, Ukrainka mieszkająca na Śląsku.