Tragiczny sylwester w Leśnym Pogotowiu. Z powodu fajerwerków zginęły zwierzęta
Sylwester to najbardziej znienawidzony przeze mnie dzień w roku - opowiada Jacek Wąsiński, który od 29. lat prowadzi Leśne Pogotowie. Tym razem z powodu fajerwerków w ośrodku zginęły dwie sarny, czapla oraz gawron.