Dachował autem, a potem chciał przekupić policjantów. Kierowca z Katowic napytał sobie biedy w Chorzowie
Oj, niezłej biedy napytał sobie kierowca z Katowic w Chorzowie. Nie dość, że wpadł w poślizg i dachował autem, to jeszcze okazało się, że na sumieniu ma inne przewinienia. Dodatkowo pogorszył swoją sytuację niemoralną propozycją, skierowaną do policjantów.