Co ciekawe, jednym z inicjatorów wydarzenia jest Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach. Funkcjonariusze, by wspierać legalne i bezpieczne zawody samochodowe, postanowili wziąć udział w inicjatywie Silesia Race Challenge, która ma właśnie zminimalizować liczbę potajemnych wyścigów czy zlotów, podczas których dochodzi do karkołomnej rywalizacji.
"Szybcy i wściekli"
Będzie jak w słynnej filmowej serii „Szybcy i wściekli”. Dwóch kierowców ustawia się na linii i na sygnał startu rusza naprzód. Ten, kto pierwszy pokona dystans ¼ mili (około 400 metrów), wygrywa. Liczy się moc silnika samochodu i umiejętności. Wszystko zorganizowane z zachowaniem zasad bezpieczeństwa i bez niepotrzebnego zagrożenia, jak w przypadku samowolnych rajdów ulicznych, gdzie ucierpieć mogą przypadkowe osoby. Tutaj nad przebiegiem będą czuwać policjanci z drogówki, strażacy, ratownicy medyczni i sędziowie sportu samochodowego z tyskiego automobilklubu.
Będzie można się wyszaleć
Jako Automobilklub Ziemi Tyskiej nieustannie działamy, by „odkłamać” tezę, że spragnieni emocji kierowcy „nie mają gdzie się wyszaleć”. Dzięki wieloletniej i owocnej współpracy z FCA Poland, organizujemy liczne zawody na torze w Bieruniu, na których swoje umiejętności, w bezpiecznych warunkach, może sprawdzić praktycznie każdy kierowca. Wystarczy sprawny i ubezpieczony samochód oraz kask. Silesia Race Challenge na Lotnisku Muchowiec to nasz kolejny wkład w podnoszenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym – tłumaczy Grzegorz Wróbel z Automobilklubu Ziemi Tyskiej.
Jak się zgłosić?
Udział w Silesia Race Challenge jest darmowy. Zgłaszać można się za pośrednictwem wydarzenia na facebooku (https://www.facebook.com/events/179598250869052) oraz poprzez formularz na stronie azt.tychy.pl.
