Jan Kawulok zmarł we wtorek 23 listopada, a przykra wiadomość została potwierdzona m.in. przez Polski Związek Narciarski. Za dwa miesiące świętowałby 76. urodziny. Jego śmierć to duża strata dla województwa śląskiego.
Przez całe życie był związany z Wisłą. To tam rozpoczęła się jego narciarska kariera. Startował zarówno w skokach narciarskich, jak i kombinacji norweskiej. W drugiej z tych dyscyplin wziął udział w igrzyskach olimpijskich w Grenoble w 1968 roku i zajął 20. miejsce.
Kawulok w 1971 roku został mistrzem Polski w skokach, a rok później zdobył złoto jako biegacz w sztafecie 4 x 10 km. Reprezentował kluby Wisła Istebna i Start Wisła. Co ciekawe, po zakończeniu narciarskiej kariery grał w piłkę nożną w klubie KS Wisła.
W Wiśle jednak przede wszystkim szkolił młodych skoczków. Jego podopiecznymi byli utytułowani Jan Szturc i Jan Łoniewski. Za całokształt pracy Kawulok doczekał się pamiątkowej tablicy w wiślańskiej Alei Gwiazd Sportu.
Polecamy jeszcze do przeczytania:
Jarmark Bożonarodzeniowy 2021 w Katowicach. Co i za ile można tu zjeść i czego się napić
We wtorek rusza diabelski młyn w Katowicach. To nowość na Jarmarku Bożonarodzeniowym
Pogrzeb Kamila Durczoka. Dziennikarz został pochowany na Kostuchnie w Katowicach
„Warszawa była tylko miejscem pracy. Kochał Śląsk”. Kamila Durczoka wspomina Witold Pustułka
Gangster z Niemiec wpadł w Katowicach. Był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania