Przygody z wyceną rozpoczęły się w 2019 roku, kiedy architekci z pracowni RS Architekci oszacowali koszt całej inwestycji na 561 mln złotych. Magistrat rozpoczął ofensywę. - Matematyka nie jest dziedziną, w której projektant czuje się pewnie. – stwierdził wówczas Maciej Stachura, naczelnik wydziału komunikacji społecznej w Urzędzie Miasta. Biuro przyznało się do pomyłki i dostało czas na poprawki.
- Nie zapytali nas, tylko napisali artykuł do prasy. – krytykował na łamach katowickiej Wyborczej działania Urzędu Miasta prezes spółki RS Architekci. Ostatecznie kwotę za stadion i halę udało się zbić do ok. 205 mln złotych, czyli tyle, ile zakładał pierwotny budżet miasta.
Galopujące ceny
W
2022 roku cena stadionu w budżecie miasta wynosiła dokładnie 248
853 599 zł, by tego samego roku znów
wzrosnąć
do 285 953 599 zł. Powodem podniesienia
wyceny o 37 mln
były
niespodziewane problemy z gruntem i
potrzeba wykonania dodatkowych wzmocnień.
– Nie jest powiedziane, że to kwota, która w całości zostanie wydana na realizację. To na dzisiaj maksymalna wartość, o którą może wzrosnąć koszt budowy. Natomiast zgodnie z przepisami, dla prowadzenia negocjacji niezbędne jest założenie tego najwyższego pułapu. – wyjaśniała w 2022 roku miejska spółka Katowickie Inwestycje, odpowiedzialna za projekt.
W grudniu 2023 roku cena budowy stadionu miejskiego w Katowicach ujęta w Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta Katowice na lata 2024-2045 wyniosła już 312 793 565 zł, czyli 23 mln zł więcej niż rok wcześniej.
W najnowszym projekcie uchwały Rady Miasta Katowice w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej miasta Katowice na lata 2025 – 2050 cena stadionu to już 363 410 583 zł.
Zgodnie z pierwotnymi zapowiedziami magistratu, jest to cena przekraczająca pierwotny budżet o 185 mln zł.
W tym samym projekcie uchwały przy zadaniu „Układ drogowy dla obsługi komunikacyjnej Stadionu Miejskiego w Katowicach” widnieje suma 92 021 895 zł.
Do podliczenia wydatków warto dodać roczny koszt utrzymania obiektu szacowany na ok. 15 mln zł oraz regularne zastrzyki finansowe z budżetu miasta na zawodowy sport, który co dwa będzie mógł prezentować się publiczności - tylko w 2024 roku z budżetu miasta na konto GKS trafiło ponad 25 mln złotych.
W Katowicach fussball to nie religia, to coś znacznie więcej
Nowy stadion dla Katowic był ważnym puntem w umowie, którą Marcin Krupa zawarł z mieszkańcami przed wyborami samorządowymi w 2019 roku. Prezydent słowa dotrzymał i już przyszłej wiosny 15 tys. katowiczan i katowiczanek będzie mogło oglądać z wysokości trybun zmagania GieKSy w ekstraklasie.
Zastanawia
jednak sposób informowania mieszkańców o prawdziwej
cenie inwestycji. Kwota, którą
w 2024 roku podają portale samorządowe prowadzone przez Urząd
Miasta,
to jedynie 281 mln złotych brutto. Ma ona obejmować budowę stadionu i hali
sportowej.
W czwartek (19 grudnia) Rada Miasta będzie głosować w sprawie uchwalenia Wieloletniej Prognozy Finansowej miasta Katowice na lata 2025 – 2050.
Może Cię zainteresować:
Katowice potrzebują olbrzymiej pożyczki na miejskie inwestycje. Spłacać ją będą do 2045 r.
Może Cię zainteresować: