Około godz. 10 na teren budowy przyleciał śmigłowiec LPR. Ratownicy podjęli próbę reanimacji 49-latka, który uległ wypadkowi w czasie pracy. Niestety, mężczyzny nie udało się już uratować.
Według wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zasłabnął będąc na drabinie, spadł z wysokości czterech metrów i uderzył o twardą nawierzchnię.
Jak podaje KMP w Katowicach, zmarły jest obywatelem Ukrainy. W czasie wypadku na miejscu był obecny także jego syn, który również pracuje na budowie. Obydwaj byli zatrudnieni legalnie. Okoliczności wypadku są nadal wyjaśniane.