O Katowicach znowu jest głośno w całej Polsce, tym razem za sprawą sklepu Żabka, znajdującego się na strzeżonym osiedlu.
Żabka tylko dla mieszkańców zamkniętego osiedla w Katowicach
Media społecznościowe ostatnio obiegło zdjęcie osiedlowej furtki, na której umieszczono napis "Sklep Żabka tylko dla mieszkańców osiedla". Opublikował je m.in. popularny (52 tys. obserwujących) profil Polskie Obozy Mieszkaniowe, opatrując je komentarzem "Obóz handlowy Kattowitz".
I rzeczywiście, to zdjęcie katowickiego osiedla, ostatniego, najnowszego etapu inwestycji Murapolu - Dębowych Tarasów. Jednak na jej furtce nie jest zawieszony taki napis. Zdjęcie z "obozu handlowego Kattowitz" to fejk. Za to, owszem, do tej Żabki nie da się wejść "z ulicy".
Dostępu do niej broni ochroniarz, siedzący w budce między dwoma szlabanami.
- Czy mogę wejść tylko do Żabki, chciałam kupić coś do picia - pytam ochroniarza z firmy Proxima Security. - Nie, nie wolno - mówi stanowczo pan. - Ale dlaczego? - dopytuję. - Bo to osiedle strzeżone, na jego teren mają wstęp tylko mieszkańcy albo osoby przez nich zaproszone. Do Żabki też. Pani to jest elegancka, a co jak menel przyjdzie? Położy się na ławce, dzieci będzie straszył? Nie, ja nie mogę pani wpuścić. Za takie coś to jeden u nas nawet pracę stracił - kończy twardo ochroniarz. Ale zaraz potem dodaje, że niedaleko jest Aldik, a Żabka, jakbym bardzo chciała akurat Żabkę, to jest niedaleko, bo na ulicy Dębowej.
Żabka dla wybranych zgodna z prawem i zasadami współżycia społecznego
Czy zarządca osiedla może zabronić wstępu do sklepu niektórym osobom? Zapytaliśmy prawników.
- Jeżeli sklep zlokalizowany jest na terenie prywatnym, ogrodzonym, strzeżonym przed dostępem osób postronnych, to właściciel tego terenu w ramach przysługujących mu uprawnień wypływających z art. 140 kodeksu cywilnego decyduje kogo wpuszcza na teren swojej nieruchomości, a kogo nie - komentują mecenasi z kancelarii radcy prawnego Rafała Kolano z Katowic.
I dodają: "Powołany przepis wskazuje, w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego, że właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Trudno dopatrzeć tu się naruszenia przez właściciela terenu zasad współżycia społecznego, bądź jakiejkolwiek ustawy. Właściciel, skoro teren osiedla jest strzeżony, ogrodzony, w celu zapobieżeniu dostaniu się nań osób postronnych, działa w ramach przepisów prawa w celu zapewnienia bezpieczeństwa na terenie jego nieruchomości. Natomiast inną kwestią są uzgodnienia między właścicielem sklepu, a właścicielem budynku - reguluje to zapewne umowa pomiędzy nimi"
- Temat jest prawnie bardzo ciekawy i kontrowersyjny. Ale możemy sobie wyobrazić istnienie sklepów czy stołówek w zamkniętych obiektach. Czym innym jednak jest wejście na teren prywatny a czym innym odmowa obsłużenie ewentualnego klienta - uzupełniają prawnicy.
Może Cię zainteresować:
Trzecia Żabka Nano będzie w Katowicach. Sklep jest już prawie gotowy do otwarcia
Może Cię zainteresować:
Będzie dodatkowa linia tramwajowa na czas wstrzymania ruchu w Katowicach
Może Cię zainteresować: