Nocny i poranny przymrozek zrobił swoje - na drogach w Katowicach i okolicach jest miejscami lodowisko. I od razu są efekty tego "tańca figurowego" na lodzie.
Aż 11 kolizji w poniedziałkowy ranek na katowickich drogach
Jak informują internauci - doszło do serii kolizji i wypadków drogowych między innymi na Drogowej Trasie Średnicowej i DK86 Katowice-Tychy, ale sporo utrudnień jest też na autostradzie A1.
- DTŚ Katowice, wiadukt nad ulicą Bracką przy Wesołym Miasteczku, w stronę Chorzowa - dachowanie samochodu, jeden pas tylko przejezdny. Informacja z raportu służb wojewody śląskiego: 29.01.2024 r. godz. 06:05, Katowice, DW902. Na wiadukcie w rejonie ul. Brackiej dachowanie pojazdu. Zablokowane 2 pasy ruchu.
- DTŚ Chorzów, wypadek na jezdni w stronę Katowic, przy Castoramie.
- DTŚ Świętochłowice, wypadek przy stacji Orlen, na jezdni w stronę Katowic.
- DTŚ Gliwice, kolizja na wysokości salonów Skody i VW.
- DK86 Katowice, godz. 06:05, Katowice, DK86 (ul. Bielska) . W rejonie granicy z Tychami, w kierunku na Sosnowiec, wypadek drogowy z udziałem 2 samochodów osobowych. Zablokowane 2 pasy ruchu. O godz. 6:30 w kierunku na Tychy zaistniały 3 zdarzenia drogowe z udziałem co najmniej 8 pojazdów. Droga zablokowana w całości. Wyznaczono objazdy.
- Autostrada A1 między Piekarami Śląskimi a Pyrzowicami - 3 wypadki. Zwężenie na autostradzie do jednego pasa.
Jak informuje katowicka policja, to brak odpowiedniej odległości od poprzedzającego samochodu i niedostosowanie prędkości były dzisiaj przyczynami aż 11 kolizji, do których doszło rano na katowickich drogach.
Kilkanaście minut po godzinie 5.00 doszło do pierwszej kolizji na Alei Bielskiej. W sumie na DK 86 łączącej Katowice z Tychami doszło do 6 kolizji, w których uczestniczyło 16 pojazdów. Do zdarzeń drogowych doszło jeszcze na ul. Chorzowskiej, Sądowej i Bagiennej oraz Drogowej Trasie Średnicowej. Na szczęście, nikt z uczestników kolizji nie ucierpiał. Zniszczeniu uległy tylko samochody.
Uwaga na "czarny lód"
Policjanci ostrzegają przed tzw. czarnym lodem. Czarny lód to bardzo niebezpieczna, bo prawie niewidoczna, cienka warstwa zamarzniętej wody pokrywająca jezdnię. Czarny lód tworzy się szybko i niespodziewanie, gdy wilgotne powietrze, mgła, deszcz lub roztopiony śnieg zamarza na powierzchni jezdni. Dzieje się tak zwykle w nocy albo wcześnie rano, szczególnie podczas dużej wilgotności, gdy temperatura powietrza spada poniżej zera.
- Sygnałem, że jezdnia pokryta jest czarnym lodem, będzie luz, który wyczujemy w układzie kierowniczym i brak odgłosu, jaki wytwarzają zwykle opony w zetknięciu z nawierzchnią drogi. Nie wolno wtedy gwałtownie hamować ani gwałtownie skręcać kierownicą. Należy w takiej sytuacji zredukować prędkość, zdejmując nogę z pedału gazu. Należny również utrzymać większy niż zazwyczaj dystans w stosunku do pojazdu, który jedzie przed nami. Należy też zwolnić, bo w ten sposób będziemy mieć więcej czasu, by zauważyć znaki świadczące o tym, że drogę pokrywa czarny lód, a w razie poślizgu mamy więcej czasu na odpowiednią reakcję - informują katowiccy policjanci.
Może Cię zainteresować:
