Jak podaje rzecznika Prokuratury Okręgowej w Katowicach, sąd uznał Dariusza N. winnego za popełnienie dwóch czynów zarzucanych mu aktem oskarżenia. Mowa o udziale w bójce z użyciem noża i zabójstwa byłego piłkarza GKS-u Dominika K. oraz udziału w bójce z użyciem noża i usiłowania zabójstwa Rafała K.
Na rzecz pokrzywdzonych sąd zasądził również na rzecz pokrzywdzonych w tej sprawie ojca i matki, zadośćuczynienie w kwocie 100 tys. zł.
Dariusz N. ugodził dwukrotnie swoją ofiarę nożem w okolice klatki piersiowej
Przypomnijmy, że do zabójstwa doszło 21 sierpnia 2016 roku, podczas bojki w centrum Katowic nieopodal ulicy 3 maja. Dariusz N. ugodził dwukrotnie swoją ofiarę nożem w okolice klatki piersiowej. 19-latek zmarł w szpitalu.
Nożownik zaatakował także drugiego mężczyznę – ojca zmarłego. Taką wersje zdarzeń potwierdzały nagrania z monitoringu oraz zeznania świadków.
Dariusz N. był nieuchwytny. Prawdopodobnie poddał się operacji plastycznej
Zanim jednak Dariusz N. został złapany przez policję minął rok. Został udostępniony jego wizerunek, a później rozesłano za nim list gończy i Europejski Nakaz Aresztowania. Dariusz N. był nieuchwytny dlatego, że całkowicie zmienił swój wygląd. Poddał się operacji plastycznej, schudł, zapuścił brodę i włosy. Ponadto przedstawiał się innym imieniem i nazwiskiem, miał nawet polski dowód osobisty z danymi osoby mieszkającej w woj. lubuskim. Zabójca ukrywał się w m.in. w Czechach, Niemczech, Hlonadii, Irlanii oraz Hiszpanii. Został namierzony dopiero w Katalonii. Zatrzymano go dokładnie 24 października 2017 roku, w momencie załadunku ciężarówki, która miała jechać do Polski. Policja znalazła w niej puszki z sosem pomidorowym i marihuaną. W 63 puszkach znaleziono 20 kilogramów narkotyków.