Duże miasta przedstawiają efekty walki ze szpecącymi przestrzeń publiczną reklamami. Odpowiednie uchwały reklamowe działają m.in. w Krakowie i Gdańsku, co sprawiło, że fragmenty tych miast zmieniły się nie do poznania. Oczywiście na lepsze.
- Fajny ten AdBlock w prawdziwym świecie. Brawo Gdańsk - chwali na Twitterze Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Niestety w stolicy województwa śląskiego centrum wciąż jest zawalone reklamami, a uchwały krajobrazowej nie ma i nic nie wskazuje na to, aby miała się pojawić.
Może Cię zainteresować:
Katowice mają teraz zabytkowy parking. Plac Sejmu Śląskiego pod ochroną konserwatora
Co dalej? Nic. Prace nad uchwałą trwają
Przypomnijmy, że prace nad uchwałą krajobrazową dla Katowic ruszyły w 2015 roku. Powstał pierwszy projekt, powołano specjalną komisję oraz zespół roboczy, w ramach przetargu wyłoniono firmę, która zajęła się całą operacją, przeprowadzono konsultacje społeczne, wreszcie pod koniec 2017 roku pojawił się raport końcowy. Aż 89 proc. badanych stwierdziło, że w Katowicach reklam jest za dużo. 70 proc odpowiedziało, że zaburzają one wygląd obiektów zabytkowych, a 64. proc wskazało, że nie spełniają swojej funkcji.
Co dalej? Nic. Od kilku lat Urząd Miasta Katowice na pytania o uchwałę krajobrazową odpowiada podobnie, że bardzo istotny jest audyt krajobrazowy województwa śląskiego, a tego wciąż brakuje.
- Wydział planowania przestrzennego i urbanistyki prowadzi prace związane z ustalaniem regulacji w zakresie zasad i warunków sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabarytów, standardów jakościowych oraz rodzajów materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane. Uchwała ma na celu m.in. wprowadzenie ustaleń, które wpłyną na zwiększenie dbałości i jakości przestrzeni publicznych. W 2022 roku projekt uchwały został poddany opiniowaniu wewnętrznemu - przez poszczególne wydziały. Główne założenia projektu przedstawione zostały powołanemu zarządzeniem zespołowi ds. estetyki przestrzeni miasta Katowice. W chwili obecnej trwa wypracowanie optymalnych ustaleń - informuje Sandra Hajduk, rzeczniczka UM Katowice.
Wygląda na to, że w 2023 roku nadal będziemy skazani na zalaną fikuśnymi szyldami ul. Stawową, wielkoformatowe reklamy przysłaniające fasady kamienic oraz Zenitu czy Separatora, a także najróżniejsze bilbordy rozsiane gdzie popadnie.
Może Cię zainteresować: