Podczas meczu GKS Katowice - Widzew Łódź doszło do awantury. Chuligani GieKSy "ostrzelali" fajerwerkami oraz racami sektor kibiców gości, spalili na płocie szaliki Ruchu Chorzów, którego kibole sympatyzują z Łodzianami, a także wyrwali kilkadziesiąt krzesełek na własnym sektorze.
- Działania grupy wandali obracają wniwecz mozolną, wieloletnią pracę nad zmianą wizerunku GKS-u Katowice. Dla władz klubu jest to jednoznaczny sygnał, że długotrwały proces budowania frekwencji na meczach piłkarskich opierać musi się o jeszcze bardziej zradykalizowane zasady bezpieczeństwa. Tego rodzaju czyny nie mogą zostać bowiem bez reakcji, a ich sprawcy nie powinni pozostać bezkarni - napisał GKS Katowice w oficjalnym oświadczeniu.
Może Cię zainteresować:
Kibole GieKSy zdemolowali własny stadion. Fajerwerkami i racami "ostrzelali" sektor gości
PZPN nałożył karę na GKS Katowice
Komisja dyscyplinarna Polskiego Związku Piłki Nożnej podczas posiedzenia w czwartek, 7 kwietnia, zdecydowała o wymiarze kary dla GKS-u Katowice, który musi zapłacić za wybryk chuliganów.
Najbliższe dwa mecze domowe GieKSa zagra bez publiczności. Kibice z Katowic nie będą też mogli wziąć udziału w meczach wyjazdowych swojej drużyny przez najbliższe sześć miesięcy.
Nałożona na GKS Katowice kara finansowa to 10 tys. złotych.