We wtorek rano, 9 kwietnia 2024 r., przy ul. Rzepakowej 2 w katowickiej dzielnicy Brynów już nie było śladu po słupie czarnego dymu, który unosił się tu przez kilka godzin w poniedziałkowy wieczór. Jednostki straży pożarnej opuściły to miejsce już w nocy, po ugaszeniu pożaru hali, w której przechowywano hulajnogi elektryczne. Więcej: Pożar hali w Katowicach przy ul. Rzepakowej. Słup czarnego dymu widać w całym mieście i w ościennych miejscowościach
Pożar hali z elektrycznymi hulajnogami
Przypomnijmy, że pożar wybuchł około godz. 18.00 8 kwietnia. Paliła się część hali magazynowej, usytuowanej za kilkupiętrowym biurowcem należącym do katowickiej firmy farmaceutycznej Farmacol, zajmującej się obrotem środkami farmaceutycznymi. Jak się później okazało, tę część hali wynajmowała od Farmacolu inna firma, składująca tam hulajnogi elektryczne oraz baterie służące do ich zasilania.
Pożar został opanowany po około 3,5 godzinach, o godz. 21:25. Działania strażaków zakończyły się o godz. 00:26.
Teren Farmacolu sąsiaduje z dużym nowym osiedlem apartamentowców Nowy Brynów. Naprzeciwko wybudowano niedawno kolejne nowe osiedle - Dobrynów.
Śledztwo policji i prokuratury
Dziś rano pod halą parkował samochód policji. Z zewnątrz widać nadpaloną tylną ścianę biurowca. Sama hala ma powybijane okna i wypalony dach. Stoją przed nią w rzędzie zielone hulajnogi. Pewnie te, które ocalały po pożarze.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Katowice-Południe. Dziś na miejscu pożaru były prowadzone oględziny z biegłymi z zakresu pożarnictwa i nadzoru budowlanego.
Jak podaje RMF, w hali mogło być nawet 2,5 tysiąca hulajnóg elektrycznych. Należały do marki Bolt.
- Jesteśmy poinformowani o incydencie, który miał miejsce wczoraj w budynku, w którym m.in. znajduje się nasz magazyn. Na bieżąco monitorujemy sytuację - aktualnie odpowiednie służby działają, by ustalić szczegóły zdarzenia i mogą liczyć na nasze wsparcie - mówi dla 24Kato.pl Martyna Kurkowska, Press Officer Bolt.
Oświadczenie Grupy Kapitałowej Farmacol
Oświadczenie w tej sprawie wydała też Grupa Kapitałowa Farmacol: "W mediach pojawiła się informacja o pożarze budynków zlokalizowanych przy ulicy Rzepakowej w Katowicach, a należących do Farmacol. Pragniemy uspokoić Państwa, iż obiekty nie były elementem infrastruktury dostaw. Od 2018 roku firma ma swoją siedzibę i prowadzi działalność operacyjną z nowego kompleksu magazynowo-biurowego zlokalizowanego na ulicy Szopienickiej (oddalonego kilka km od miejsca zdarzenia). Ciągłość dostaw leków do szpitali i aptek jest realizowana w 100%. Zdrowie i opieka farmakologiczna pacjentów są zatem zabezpieczone."
Może Cię zainteresować:
Katowice. Ten mężczyzna ukradł torbę z laptopem w lokalu przy Mariackiej. Teraz szuka go policja
Może Cię zainteresować: