61-letnia kobieta z pewnością nie spodziewała się wizyty policjantów w swoim mieszkaniu. W mieszkaniu, choć może bardziej właściwie brzmiałoby w „dziupli”, bo miejsce było dostosowane do eskalacji działalności przestępczej, policjanci bowiem prócz ogromnej ilości towaru zabezpieczyli także stół do przesiewania krajanki oraz specjalistyczne maszynki do krojenia suszu.
Tytoń został przekazany funkcjonariuszom Krajowej Administracji Skarbowej, którzy określą również kwotę, na jaką Skarb Państwa został oszukany.
Kary się nie ustrzeże
Zgodnie z przepisami kodeksu karno-skarbowego sprzedaż wyrobów tytoniowych bez akcyzy podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie. Również każdy, kto przewozi, przechowuje lub przesyła wyroby bez polskich znaków akcyzy, podlega karze grzywny lub więzienia do 3 lat. Tłumaczenia, że to tylko dla użytku własnego mogą nikogo nie przekonać.