11 października w „Kotle Czarownic” wystąpią gwiazdy i medaliści mistrzostw świata w wyjątkowym meczu piłki ręcznej. Nie na hali, a na murawie stadionu – nie w siedmiu, a w jedenastu na jedenastu.
Piłka ręczna 11-osobowa
Polowa odmiana szczypiorniaka swój szczyt popularności ma już dawno za sobą. W 1936 roku, na wniosek Adolfa Hitlera, była nawet dyscypliną olimpijską na igrzyskach w Berlinie. 30 lat później odbyły się ostatnie, jak dotąd, mistrzostwa świata w piłce ręcznej na trawie.
Udział w meczu zapowiedzieli m.in. Sławomir Szmal, Marcin Lijewski, Grzegorz Tkaczyk, Mariusz Jurasik, Rafał Kuptel, Bartosz Jurecki, Damian Wleklak, Radosław Wasiak, Iwona Niedźwiedź i Monika Migała. Drużyny poprowadzą trenerzy-legendy, medaliści olimpijscy z Montrealu (1976): Zygfryd Kuchta, Janusz Czerwiński oraz Stanisław Majorek. Zawodnicy wystąpią w historycznych strojach i zagrają specjalnie przygotowaną na okoliczność tego spotkania, piłką.
Rekord frekwencji na Stadionie Śląskim
Stadion Śląski jest kojarzony rzecz jasna z meczami piłki nożnej, w ostatnim czasie również z imprezami lekkoatletycznymi, ale w historii polskiej piłki ręcznej też zapisał swoją kartę. 1 maja 1962 roku spotkanie reprezentacji Śląska z drużyną Magdeburga obejrzało na śląskim obiekcie ponad 60 tysięcy widzów, co jest… rekordem frekwencji podczas meczu szczypiornistów na polskiej ziemi.
Śląsk był jednym z najważniejszych miejsc na mapie piłki ręcznej 11-osobowej w naszym kraju. To wręcz kolebka szczypiorniaka. Teraz wracamy do korzeni i chcemy przypomnieć o historii, gdy zbliża się kolejne wielkie wydarzenie, czyli mistrzostwa świata - mówi dyrektor turnieju MŚ 2023 Grzegorz Gutkowski.
Mistrzostwa świata w Polsce i Szwecji
Spotkanie pokazowe będzie towarzyszyć konferencji prasowej, podczas której poznamy pierwszych gospodarzy mistrzostw świata w 2023 roku (miasta i regiony), organizowanych przez Polskę i Szwecję. Zostaną również przedstawione szczegóły dotyczące terminarza i organizacji turnieju. Impreza odbędzie się w dn. 11-29 stycznia i zagrają w niej 32 reprezentacje.
Poniedziałkowy mecz odbędzie się niestety bez udziału publiczności.