Pikniki z serii „Ekoodpowiedzialnie” mają w Katowicach długą historię. Wiadomo, że w czerwcowy weekend rodziny z dziećmi, ale też wszyscy, którzy dbają o środowisko naturalne, znajdą na polanie przy Muchowcu, na terenie Katowickiego Parku Leśnego, mnóstwo atrakcji i sporą dawkę wiedzy.
Leśny Piknik Rodzinny „Ekoodpowiedzialnie” na łące przy Muchowcu
W tym roku piknik odbył się w sobotę 8 czerwca. Spotkaliśmy na nim panią Izabelę. – Akurat wybraliśmy się na rodzinną wycieczkę rowerową po Dolinie Trzech Stawów i napotkaliśmy ten piknik. Już trzecią godzinę tu spędzamy. Moi synowie nie chcą się stąd ruszyć – śmieje się pani Iza.
Na środku łąki stanął namiot cyrkowy z zabawami i ćwiczeniami ruchowymi dla najmłodszych, a dla dorosłych przygotowano strefę jogi. Jak zwykle sporą popularnością cieszyły się zjazdy taśmociągiem w plastikowych pudłach, puszczanie wielkich baniek czy możliwość wejścia do samochodów czy pojazdów używanych przez służby miejskie.
Dla uczestników pikniku wiele instytucji przygotowało swoje stoiska. Katowickie Wodociągi przedstawiły kamerę Rush do inspekcji kanalizacji oraz minikoparkę, charakteryzującą się wysoką mocą i niskim zużyciem paliwa. Laboratorium Centralne Katowickich Wodociągów przeprowadziło pokazy: badania zapachu wody, wykrywania bakterii grupy coli metodą Colilert oraz metody kontroli czystości powierzchni.
Na stoisku Katowickich Inwestycji S.A. można było wziąć udział w konkursie na nazwę dla nowo wybudowanego zbiornika retencyjnego. Zespół ds. Ochrony Środowiska Straży Miejskiej zaprezentował swoją pracę, radiowóz oraz sprzęt do pomiaru wilgotności drewna. Na stoisku Zakładu Zieleni Miejskiej można było poznać informacje na temat pielęgnacji miejskiej zieleni oraz zobaczyć sprzęt używany do prac pielęgnacyjnych.
Nie zabrakło też przedstawicieli Lasów Państwowych, którzy opowiedzieli o pracy leśników i problemach związanych z zaśmiecaniem lasów, a także o tym, po co pozyskiwane jest drewno i do czego go używamy. Na stoisku Nadleśnictwa Katowice można było otrzymać sadzonkę drzewa w zamian za przyniesiony drobny zużyty elektrosprzęt.
Festiwal Miast Partnerskich na katowickim Zadolu
Nieco inny charakter miała druga impreza plenerowa tego weekendu w Katowicach, czyli dwudniowy (8 i 9 czerwca) Festiwal Miast Partnerskich „Łączy nas chleb” na terenie Parku Zadole i w amfiteatrze. Tu na pierwszym planie były przedstawicielstwa katowickich miast partnerskich oraz różnorodne wypieki, na czele z chlebem.
W tym roku, w czwartej edycji wydarzenia, wzięli udział przedstawiciele konsulatów oraz miast partnerskich Katowic z Miszkolca, Kolonii, Ostrawy, Opawy i Saint-Etienne, poza tym Gmina Wyznaniowa Żydowska, Centrum Muzułmańskie, a także reprezentanci Kościołów chrześcijańskich oraz wielu innych gości.
Odbyły się prelekcje m.in. o czekoladzie czy roli glutenu w diecie, debata z udziałem okolicznych piekarzy oraz inne spotkania o charakterze ekologicznym i społecznym.
Oprócz dyskusji, w amfiteatrze nie zabrakło muzycznych niespodzianek. Wystąpili m.in. znani już mieszkańcom Katowic Patryk Filipowicz & Paweł Synowiec, grająca na bandurze Marija Ivanitska oraz Masovian Mantra, którego lider i multiinstrumentalista - Michał Barański jazzowe tradycje łączy z elementami polskiej muzyki ludowej czy klimatem Wschodu. Na finał imprezy wystąpiła Krystyna Prońko.
- Co roku przychodzę na ten festiwal do Parku Zadole – mówi pani Grażyna, emerytka mieszkająca w Ligocie, którą spotkaliśmy tu w sobotę. – W tym roku zabrałam znajomych, żeby im pokazać, jak ciekawa impreza odbywa się w naszym sąsiedztwie. Przyjemnie jest posłuchać ciekawych dyskusji i prelekcji, a później spędzić miłe chwile przy muzyce. Czekam oczywiście na Krystynę Prońko, jej piosenki przypominają mi moją młodość – rozmarza się pani Grażyna.
Impreza z chlebem w nazwie nie mogła się oczywiście odbyć bez degustacji i możliwości kupienia różnorodnych odmian chleba czy słodkich i słonych przekąsek. Nie brakowało też atrakcji dla dzieci, animacji i zabaw ruchowych, prowadzonych przez Teatr Trip.
Może Cię zainteresować:
