W nocy z piątku na sobotę (28/29 czerwca 2024 r.) oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie od lekarza cieszyńskiego szpitala z prośbą o pomoc przy agresywnym i pijanym pacjencie.
67-letni mężczyzna wymagał pomocy medycznej, dlatego został przywieziony do cieszyńskiego szpitala. Jednak okazał się bardzo kłopotliwym pacjentem. Był nietrzeźwy i zachowywał się agresywnie oraz wulgarnie wobec personelu. Jego agresja z każdą chwilą narastała. W pewnym momencie mężczyzna znieważył ratowniczkę medyczną oraz uderzył ją pięścią w głowę. Równie agresywnie, łącznie z rękoczynami, zachowywał się w stosunku do dwóch innych ratowników, a kolejnego znieważył.
Personel medyczny wezwał patrol policji, który obezwładnił awanturującego się napastnika. Po udzielonej w szpitalu pomocy, 67-latek trafił do policyjnego aresztu. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 3 promile alkoholu. W niedzielę 30 czerwca, gdy wytrzeźwiał, został przesłuchany przez śledczych w charakterze podejrzanego.
Przestępstwa, jakie mu zarzucono, to naruszenie nietykalności cielesnej i znieważenie funkcjonariuszy publicznych, bo takimi są między innymi lekarze, pielęgniarki i ratownicy medyczni podczas wykonywania obowiązków służbowych.
Mieszkaniec Katowic usłyszał zarzuty. Teraz o jego losie zdecyduje sąd. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 3 lat więzienia.
Może Cię zainteresować: