Katowicki Zakład Zieleni Miejskiej zdecydował się przetestować ekologiczny sposób koszenia trawy i "zatrudnić" do pomocy zwierzęta. Owce już działają na terenie o powierzchni 1 tys. m2 w dzielnicy Brynów.
Najpierw owce "kosiarze" pojawiły się w Gliwicach, a teraz w Katowicach
Z pomysłem koszenia trawy z pomocą owiec do Zakładu Zieleni Miejskiej zwrócił się pewien śląski hodowca owiec, który już wykonuje podobne usługi m.in. w Gliwicach.
O owcach w Gliwicach przeczytasz tu: Owce kameruńskie znów pojawiły się na jednym z osiedli w Gliwicach. Działają jak ekologiczne kosiarki
Zaproponował podobne rozwiązanie w Katowicach. Dyrekcja ZZM zdecydowała, że warto spróbować wykorzystać taki ekologiczny sposób koszenia.
W ramach testów ok. 35 owiec kaukaskich odmiany bezmlecznej rozpoczęło dzisiaj, 3 października 2023 r., swoją pracę. Zwierzęta mają się zająć terenem o powierzchni ok. 1 tys. m2 znajdującym się w dzielnicy Brynów. Jak długo to potrwa? Nie ustalono jednoznacznego terminu. Owce otrzymały „umowę o dzieło” – czyli skończą pracę, jak skoszą wskazany teren. Co do pensji – pracują jedynie za pożywienie, czyli trawę, którą zjedzą podczas wykonywania zadań.
Owce zamiast kosiarek – dlaczego to dobry pomysł?
Zakład Zieleni Miejskiej tłumaczy, że dzięki takiemu koszeniu nie są produkowane spaliny. Dodatkowo owce – wypasając się na powierzonym terenie – nawożą go oraz użyźniają, co pozwala również na zmniejszeniu zużycia gotowych środków do nawożenia. Taki sposób koszenia trawy może przynieść ekologiczne korzyści, ale także odczuwalne natychmiast oszczędności.
- Pomysł na początku wydał mi się szalony – jak to owce zamiast kosiarek? Ale jak zacząłem się tym interesować i czytać, że podobne rozwiązania już gdzieś funkcjonowały, to pomyślałem – czemu nie? Warto spróbować. Zanieczyszczenie powietrza to poważny problem, a dodatkowo kosiarki są hałaśliwe. Dlatego postanowiliśmy sprawdzić ten ekologiczny sposób – po zakończonym eksperymencie podsumujemy go, przeliczymy i zastanowimy się, czy nie warto chociaż w części wprowadzić tego typu „koszenia” na stałe – podsumowuje akcję Mieczysław Wołosz z Zakładu Zieleni Miejskiej.
Może Cię zainteresować:
Będą pomiary hałasu na torowiskach w Katowicach. Tramwaje Śląskie miały skargi
Może Cię zainteresować: