Nieszczęśliwy pobyt w Egipcie
Na co dzień Grzegorz Rożkiewicz mieszka w Katowicach, a pracuje jako nauczyciel wychowania fizycznego w Mikołowie. Poza pracą bierze udział w maratonach i biegach charytatywnych, tworzy muzykę w zespole „The Belfers” oraz udziela wsparcia akcjom charytatywnym w okolicy. Teraz sam potrzebuje pomocy.
16 lutego 2025 r. Grzegorz poleciał do Egiptu na tygodniowy wypoczynek. Pobyt w Hurghadzie miał być dla niego okazją do odpoczynku i regeneracji oraz chwilową ucieczką od codziennych obowiązków. Niestety, 23 lutego trafił w stanie krytycznym do szpitala Cleopatra w Hurghadzie. Doznał rozległego wylewu krwi do mózgu, spowodowanego pęknięciem krwiaka. Natychmiast przewieziono go na blok operacyjny, gdzie egipscy neurochirurdzy przez pięć godzin walczyli o jego życie. Obecnie Grzegorz znajduje się w stanie krytycznym. Od pierwszych godzin po zabiegu jest w śpiączce farmakologicznej i podłączony do respiratora, a każdy kolejny dzień pobytu w egipskim szpitalu wiąże się z wzrastającymi kosztami leczenia.
Ogromne koszty operacji i transportu
Jedyną szansą dla Grzegorza jest powrót do Polski. Niestety, transport sanitarny do kraju to ogromne koszty, na które rodziny Grzegorza po prostu nie stać. Stan katowiczanina jest zbyt ciężki, by przewieźć go standardowym samolotem. W grę wchodzi jedynie specjalistyczny transport sanitarny. Rodzina Grzegorza musi się spieszyć, bo z każdą godziną rośnie nie tylko rachunek, ale przede wszystkim ryzyko kolejnych komplikacji zdrowotnych.
Obecnie koszt dotychczasowej operacji i hospitalizacji wynosi ponad 70 tys. €, a koszt specjalistycznego transportu medycznego do Polski to około 45 000 €. Ubezpieczyciel nie jest w stanie pokryć tych kosztów. Warto pamiętać, że rosną one z dnia na dzień.
Bliscy Grzegorza uruchomili zbiórkę na portalu Zrzutka.pl. Wsparło ją już ponad 10 tys. osób, ale do potrzebnej kwoty 1 mln złotych nadal dużo brakuje. Link do zrzutki znajdziecie TUTAJ.