Częstotliwość wykonywania prac na terenie najnowszej atrakcji Parku Śląskiego zależy w ogromnej mierze od zachowania odwiedzających. W ciągu pierwszych dwóch tygodni przez obiekt przewinęły się tłumy i niestety nie wszyscy potrafili dostosować się do regulaminu użytkowania.
Ogród to nie kąpielisko
Nagminnie powtarzającym się przewinieniem są kąpiele w zbiornikach wodnych oraz wchodzenie pod strumienie wodospadu. W upalne dni spacerowicze bardzo łatwo ulegają pokusie ochłodzenia się w wodzie i zamoczenia nóg. Mimo oficjalnych zakazów goście parkowi kąpią tu także zwierzęta, wrzucają monety wzorem różnych fontannowych przesądów, albo zanieczyszczają zbiorniki w jeszcze inny sposób. Uszkodzeniom ulega także zieleń, regularnie deptana przez zwiedzających.
Stosuj się do zasad
O czystość wody w Ogrodzie dbają specjalne pompy filtrujące, jednak w obliczu natężenia zanieczyszczeń konieczna jest wymiana filtrów i wyczyszczenie powierzchni dna. Przerwy techniczne będą planowane w regularnych odstępach czasu. O tym, jak powinno się zachować i czego z pewnością robić nie należy na terenie obiektu będą przypominały specjalne tabliczki. Utrzymanie pięknego wyglądu miejsca zależy tylko od zachowania gości Parku Śląskiego.