Starganiec prze lata był jednym z najpopularniejszych miejsc wypoczynku dla mieszkańców Katowic oraz Mikołowa. W latach 70. powstał tutaj ośrodek wypoczynkowy dla pracowników Huty Baildon, a nad wodą bawiły się całe pokolenia. - Starganiec znam doskonale z moich młodzieńczych lat, kiedy jeździłem tam w letnie upalne dni, żeby ochłodzić się w stawie i basenie, który tam funkcjonował - opowiadał w 2018 roku prezydent Marcin Krupa. Wówczas Katowice, Mikołów oraz Lasy Państwowe podpisały list intencyjny w sprawie rewitalizacji tego terenu.
"Zielona ofensywa w Katowicach trwa"
Po ponad trzech i pół roku Zakład Zieleni Miejskiej w Katowicach ogłosił przetarg na modernizację terenu wokół stawu, który ma zostać zaadoptowany na kąpielisko. W planach jest utworzenie plaży z prawdziwego zdarzenia, wraz z m.in. altaną piknikową, ławkami oraz leżakami, a także ścieżek rowerowych, miejsca dla foodtrucków i nowego oświetlenia.
- Głównym elementem projektu jest wykonanie pomostu składającego się z dwóch części - stałej i pływającej, która będzie biegła równolegle do ścieżki pieszej. Zupełnie nową atrakcją będzie także boisko do siatkówki plażowej, które powstanie w okolicach małego stawu - wyjaśnia Mieczysław Wołosz, dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach.
Rewitalizacja Stargańca, o ile wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinna zakończyć się w 2023 roku.
- Priorytetem jest powrót do dawnej świetności tego miejsca. Chcemy, żeby ten obszar znów bardzo mocno żył. To miejsce ma być przede wszystkim zielone i służyć rekreacji - uważa prezydent Katowic Marcin Krupa. - Zielona ofensywa w Katowicach trwa - podkreśla.