Do jednych kolizji - dołączały kolejne. Zaczął się efekt domina. Zanim policja zablokowała ten odcinek - już co najmniej 17 aut zdążyło się zderzyć.
- Liczba kolizji jest tak duża, że ściągnęliśmy do pomocy policjantów z Gliwic. Do stłuczek dochodziło nawet w chwili, gdy policjanci prowadzili czynności na drodze - mówi mł. asp. Sebastian Bijok z zabrzańskiej policji.
Jak poinformowała nas zabrzańska Straż Pożarna, powodem stłuczek jest silne oblodzenie tego wiaduktu.
- Podjęliśmy decyzję o całkowitym zamknięciu DTŚ do czasu ściągnięcia piaskarek i solarek - mówi st. kpt. Wojciech Strugacz, rzecznik prasowy zabrzańskiej PSP.
Do godziny 10.00 droga była nieprzejezdna w obu kierunkach - do kolejnych kolizji doszło na trasie w kierunku Rudy Śląskiej. Policja mówi o 18 samochodach, które wzięły udział w czterech zdarzeniach.
DTŚ w kierunku Gliwic całkowicie blokowała stojąca w poprzek drogi ciężarówka. Na szczęście obyło się bez poszkodowanych.
O godzinie 10. udało się przywrócić ruch na Drogowej Trasie Średnicowej. Uszkodzone auta zostały zepchnięte na pobocza. Cały czas na miejscu działają służby. Uważajcie na tym odcinku - szczególnie podczas nocnych przymrozków zamienia się on w lodowisko.