Przywiózł żonę, która dostała zawału do Szpitala Kojowego w Katowicach-Ligocie i prosił o pomoc. Niestety nie został wpuszczony przez ochroniarza i został odesłany do Mrucek. Wszystko dlatego, że zapukał w nie te drzwi...
Przywiózł żonę, która dostała zawału do Szpitala Kojowego w Katowicach-Ligocie i prosił o pomoc. Niestety nie został wpuszczony przez ochroniarza i został odesłany do Mrucek. Wszystko dlatego, że zapukał w nie te drzwi...