Po latach rządów Platformy Obywatelskiej, które na Śląsku zakończyły się likwidacją niektórych kopalń, nowe władze w Warszawie przez długi czas mogły cieszyć się taryfą ulgową u górników. Dziś to zaufanie przepadło i wydaje się, że ekipa premiera Mateusza Morawieckiego utraciła je bezpowrotnie.