Na jednym z bloków położonych przy ul. Gliwickiej w Załężu (konkretnie pod adresem Gliwicka 130c) powstał mural na całą ścianę. Jego autorką jest znana śląska artystka specjalizująca się w street arcie - Mona Tusz.
Nowy mural w Katowicach powstał w dzielnicy Załęże
Głównymi elementami muralu są koń i drzewa, ale można tu też zauważyć tajemniczą czarną postać rzucającą światło na konia oraz królową z kieliszkiem wina. Uważne oko zauważy też inne szczegóły, jak np. kota siedzącego na głowie konia czy charakterystyczne dla Mony Tusz odblaskowe, lustrzane elementy, wkomponowane w malowidło.
Jak czytamy na stronie https://murale.katowice.eu, inspiracją do powstania muralu był spektakl „Łysek z pokładu Idy” Gustawa Morcinka, w reżyserii Konrada Dworakowskiego. Inicjatorem powstania muralu był Śląski Teatr Lalki i Aktora „Ateneum”.
Artystka dość często łączy elementy botaniczne ze śląskimi klimatami i czarnym kolorem. Podobnie jest na jej najnowszym muralu, odwołującym się do pracy koni w kopalniach.
Szkoda tylko, że mural przy Gliwickiej jest dość zasłonięty drzewami i nie widać go dobrze np. z aut jadących tą ulicą.
Murale Mony Tusz w Katowicach
Murale Mony Tusz można oglądać w różnych miejscach Katowic i Śląska. Znajdują się np. na katowickim szlaku murali - na budynku przy ul. 1 Maja 53, ul. Roździeńska.
Przez pewien czas piękny mural zdobił też ścianę budynku Urzędu Miasta, jednak zakryła go budowa nowego hotelu Mercure Katowice przy Młyńskiej. Jednak elementy muralu zostały odtworzone na ścianie holu tego hotelu.
Nowy mural w Załężu to niejedyne nowe malowidło, jakie ozdobiło ostatnio Katowice,
Warto też obejrzeć mural z podobizną Johna Baildona, też w Załężu: Nowy mural w Katowicach. Przedstawia Johna Baildona. Powstał w Załężu, przy ul. Bocheńskiego,
mural Jana Furtoka: Mural z podobizną Jana Furtoka, legendy GKS-u Katowice, powstał w Katowicach,
czy ekologiczny mural w Wełnowcu: Powstał ekologiczny mural w Katowicach-Wełnowcu. Zobacz zdjęcia.