Do zdarzenia doszło w poniedziałek 11 marca 2024 r. wczesnym rankiem przy ul. Brackiej w Katowicach. Policjanci z drogówki kontrolowali stan trzeźwości kierujących pojazdami. Podczas działań skontrolowali prowadzącego ciężarowe Volvo 49-latka. Jak się okazało, mężczyzna kierował pojazdem pod wpływem 0,5 promila alkoholu.
Kierowca nie rozumiał powodu kontroli, gdyż jego zdaniem nic się nie stało. Jak relacjonują mundurowi, mężczyzna nie zdawał sobie sprawy z tego, jak ogromnym zagrożeniem dla innych uczestników ruchu, była jego jazda pod wpływem alkoholu, prowadząc cysternę z paliwem. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a za jazdę w stanie po użyciu alkoholu grozi mu kara grzywny lub aresztu oraz zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.
- Każda ilość wypitego alkoholu upośledza nasze zmysły i wpływa na sposób jazdy, a to przekłada się na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Osobny apel kierujemy też do członków rodzin, pasażerów i znajomych. Nie bądźmy bierni i nie pozwalajmy na stwarzanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez nieodpowiedzialnych kierujących - przypomina kom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowa katowickiego garnizonu.