To była już 21. edycja Mayday - festiwalu muzyki techno, odbywającego się w katowickim Spodku. Tradycyjnie na imprezie pojawili się też policjanci z katowickiej komendy. Nie po to, by się bawić - oczywiście. Kontrolowali uczestników, sprawdzając przed wejściem czy nie mają przy sobie narkotyków. Te kontrole to już taka maydayowa tradycja.
Policjanci kontrolowali imprezowiczów przed wejściem na Mayday
Tym razem katowiccy policjanci, w liczbie kilkudziesięciu, byli wspierani przez funkcjonariuszy Straży Granicznej. Pomimo że uczestnicy koncertu, nauczeni doświadczeniem lat ubiegłych, mogli spodziewać się kontroli, mundurowi i tak zatrzymali 7 osób, które miały przy sobie narkotyki.
W akcji wzięli udział katowiccy policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową, którzy byli wspierani przez kolegów z innych wydziałów katowickiej komendy miejskiej oraz przez funkcjonariuszy z placówki Straży Granicznej w Pyrzowicach.
Do poszukiwań narkotyków na Mayday użyto psów
Do działań użyto psów wyspecjalizowanych w poszukiwaniu narkotyków. Psy wyczuwały narkotyki nawet u osób, które co prawda tego dnia nie miały ich przy sobie, ale kiedyś nosiły je w kieszeniach swoich ubrań.
Zatrzymane w tym roku osoby miały przy sobie marihuanę, amfetaminę oraz tabletki extasy. Każdy z zatrzymanych trafił do policyjnego aresztu. Wszystkim zatrzymanym przedstawiono już zarzuty. Za posiadanie narkotyków grozi im kara do 3 lat więzienia. Teraz o ich dalszym losie zdecyduje sąd.