Kryminalni z Komisariatu I Policji w Katowicach prowadzą czynności w sprawie o usiłowanie rozboju i kierowanie gróźb karalnych.
Jak przebiegało to zdarzenie?
Dwóch zamaskowanych mężczyzn w wieku 34 i 43 lat weszło do zegarmistrza w centrum Katowic, i grożąc personelowi punktu handlowego nożem, zażądali wydania gotówki. Jednak pracownicy sklepu z zegarkami okazali się nie w ciemię bici. Postawili się i odmówili wydania pieniędzy złodziejom. Ci, przestraszeni stanowczą postawą pracowników, spłoszyli się i wybiegli w kierunku ulicy Warszawskiej. Tam mieli kolejnego pecha, bo wpadli na patrol funkcjonariuszy katowickiej straży miejskiej. Ci zatrzymali rabusiów. Następnie mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów z I komisariatu w Katowicach i osadzeni w policyjnym areszcie. W trakcie policyjnych czynności okazało się, że dodatkowo zatrzymani grozili pozbawieniem życia mężczyźnie, który był świadkiem całego zdarzenia.
Na wniosek śledczych sąd tymczasowo aresztował podejrzanych na 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 12 lat więzienia, która wobec młodszego może zostać podwyższona o połowę, bo to nie był pierwszy taki jego wybryk, działał w warunkach recydywy.
ZOBACZ TEŻ:
- Pożar Altusa w Katowicach. W nocy ogień ogarnął elewację hotelu, ewakuowano 25 osób
- Nowy dzielnicowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. To sierżant Sebastian Chojnacki
Może Cię zainteresować:
Palmy wracają do centrum Katowic. Zimą dwie przesadzono do nowych i większych donic
Może Cię zainteresować: