Katowiccy wywiadowcy podczas nocnej służby zatrzymali mężczyznę, który miał przy sobie narkotyki. Policjanci patrolujący w nocy centrum Katowic zauważyli dziwnie zachowującego się mężczyznę. Kiedy na ulicy Kochanowskiego chcieli podjąć wobec niego interwencję, ten na widok policjantów zaczął uciekać. Jednak nie uciekł daleko. Po krótkim pościgu został zatrzymany.
W trakcie przeszukania okazało się, że uciekał, bo miał coś na sumieniu, i to nie drobną sprawę. Okazało się, że był w posiadaniu sporej ilości narkotyków, miał aż 310 porcji dilerskich amfetaminy i 23 listki LSD.
26-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Podejrzanemu przedstawiono zarzut posiadania narkotyków, za które grozi kara do 3 lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ:
- Kłęby białego dymu z samochodu na jednej z głównych ulic Katowic. Nikt nie pomógł kobiecie
- Psst, proszę 10 bułek "jednoręki bandyta". Nielegalny salon gier w nieczynnej katowickiej piekarni
Może Cię zainteresować:
Bójka na autostradzie A4 w Katowicach. Wszystko się nagrało
Może Cię zainteresować: