Zdaniem ZTM w Katowicach usunięte drzewa zagrażały
niebezpieczeństwu mieszkańców oraz stwarzały ryzyko złamania;
jedno z drzew przewróciło się samoistnie.
- Drzewa to istotny zasób natury w mieście. Czasem jednak muszą być usunięte, gdy stanowią zagrożenie. Tragedia może wydarzyć się podczas burz czy wichur, czasem jednak konary odrywają się nawet przy spokojnej pogodzie. – podkreśla Mieczysław Wołosz, dyrektor ZZM w Katowicach.
Zanim drzewo zostanie wycięte, przechodzi wieloetapową weryfikację
Wycinka drzew często bulwersuje mieszkańców. Polityka miejska i
wyczulenie na betonozę przyniosły pozytywne rezultaty. Dlatego
urzędnicy i pracownicy ZTM przed wycinką przeprowadzają proces
weryfikacji.
Często sami mieszkańcy zgłaszają wnioski o pozbycie się
niechcianego drzewa ze względu na opadające liście lub
przysłonięte okno. Jednak większość tego typu zgłoszeń jest
odrzucana przez służby miejskie.
Jakie nowe drzewa przy katowickich ulicach?
Posadzonych zostało 19 grabów pospolitych „Lucas”, które znajdą się wzdłuż ścieżki przy stawie Kozubek. Oprócz tego w ostatnich dniach posadzono drzewa m.in. przy ul. Misjonarzy Oblatów, Sokolskiej, Morcinka, na skwerze Holoubka oraz na placu Grunwaldzkim. Na ul. Ceglanej pojawiło się 9 grusz i 6 klonów, a przy ul. Szarotek – 10 miłorzębów.
Może Cię zainteresować:
Rada Miasta przyjęła budżet na rok 2025. Rekordowe kwoty na inwestycje
Może Cię zainteresować: