W wyniku śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gliwicach, policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zatrzymali na terenie Legnicy i Łodzi cztery osoby zamieszane w wyłudzanie pieniędzy metodą „na policjanta”. Wśród zatrzymanych są trzy kobiety w wieku od 28 do 37 lat oraz 48-letni mężczyzna.
Fałszywi policjanci
Podejrzani mieli być częścią zorganizowanej grupy przestępczej, której członkowie od września 2019 do stycznia 2021 roku na terenie całego kraju, podając się za policjantów wyłudzali olbrzymie kwoty. Fałszywi policjanci dzwonili do swoich przyszłych ofiar z informacją, że namierzyli grupę oszustów, która jest blisko przechwycenia środków z ich kont bankowych. Aby te pieniędzy były bezpieczne, należy je wypłacić z konta i przekazać funkcjonariuszom, którzy je przechowają i oddadzą po zakończeniu sprawy. Pokrzywdzeni spotykali się z "mundurowymi" i oddawali im pieniądze.
Ponadto zatrzymane osoby podejrzane są o tzw. pranie brudnych pieniędzy pochodzących z tego procederu. W wyniku przeszukań została znaleziona dokumentacja, którą zabezpieczono jako dowody w sprawie oraz pieniądze w kwocie 20 tysięcy złotych – informuje KWP w Katowicach.
Przywódca wpadł w czasie wizyty u rodziny
W tej sprawie zatrzymano już 15 osób, łącznie z założycielem gangu. 43-latek kierował szajką na odległość – na stałe przebywał w Wielkiej Brytanii. W ręce policji wpadł odwiedzając na chwilę rodzinę w Polsce. Wówczas zabezpieczono także luksusowy samochód szefa grupy, biżuterię, zegarki oraz 120 tysięcy złotych w gotówce. Wartość tych przedmiotów to przynajmniej 400 tysięcy złotych. Członkom grupy grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.