Metamorfoza Supersamu w Katowicach dobiega końca. Zielona ściana jest już gotowa

Budowa Supersamu w obecnej formie wzbudzała sporo emocji. Przede wszystkim dlatego, że wielu katowiczan chciało utrwalenia go w dotychczasowej formie, z której inwestor - w formie ozdoby - zachował jedynie cztery charakterystycznych elementów stalowej konstrukcji z lat 30. XX wieku - dźwigary. Później okazało się, że z powodu oszczędności, zmieniono materiał wykończeniowy elewacji. Zamiast ceramiki zastosowano akrylowy tynk.

Ostatecznie w 2015 roku otwarto centrum handlowe z kilkudziesięcioma sklepami i punktami usługowymi, gastronomią, klubem fitness, a także parkingiem na 400 samochodów.

"Nie chcemy rywalizować z dużymi galeriami handlowymi"

Supersam od samego początku musiał rywalizować z oddaloną o trzysta metrów Galerią Katowicką i z perspektywy czasu wydaje się, że tę rywalizację - w segmencie handlowo-usługowym - przegrał. Większe tłumy przyciągała Galeria Katowicka. Dlaczego? Ponieważ jest połączona z dworcem kolejowym i autobusowym, przez co przechodzi przez nią więcej osób. Ma nieco lepszy dojazd i większa ofertę sklepów oraz rozrywek (m.in. Multikino).

Firma Globalworth, która jest obecnie właścicielem oraz zarządcą Supersamu, podjęła decyzję o wprowadzeniu zmian i przeprowadzeniu metamorfozy tego miejsca. Przede wszystkim postanowiono zmniejszyć liczbę sklepów, aby w ich miejscu stworzyć przestrzeń biurową.

- W handlu stawiamy na specjalizację w zakresie codziennych zakupów, a dodatkowo rozszerzamy część biurową, wzmacniając wielofunkcyjny charakter naszej nieruchomości. Ważnym elementem przemian w Supersamie będzie też nowa i większa strefa restauracyjna, która stanie się ciekawą alternatywą dla typowych food courtów. Zdecydowaliśmy, że nie chcemy rywalizować z dużymi galeriami handlowymi. Obraliśmy inną strategię rozwoju Supersamu, naszym zdaniem lepiej odpowiadającą na postpandemiczną rzeczywistość - tłumaczyła mediom Barbara Wójcik z Globalworth Poland.

Kiedy zakończy się przebudowa Supersamu?

Przebudowa Supersamu miała zakończyć się w 2022 roku. Tak się jednak nie stało. Wewnątrz nadal pracują robotnicy, stoją rusztowania, a klientów zabezpiecza rozwieszona nad parterem siatka.

- Prace związane z przebudową Supersamu weszły w finałową fazę, a ich zakończenie planujemy na przełomie pierwszego i drugiego kwartału tego roku. Przesunięcie terminu realizacji inwestycji spowodowane jest naszą decyzją o rozszerzeniu zakresu przebudowy. Tym samym, miło nam poinformować, że oprócz stworzenia nowej powierzchni biurowej klasy A, metamorfoza Supersamu obejmie również strefę food hall na poziomie -1 oraz części wspólne w strefie handlowej, włącznie z remontem wszystkich toalet - tłumaczy Marta Wojtaś z Globalworth Poland.

Kto wprowadzi się do nowych przestrzeni biurowych?

- Podczas projektowania metamorfozy Supersamu, dążyliśmy do tego, aby nowa oferta spełniała potrzeby i oczekiwania, zarówno klientów, jak i najemców biur. Prowadzimy zaawansowane rozmowy z firmami zainteresowanymi wynajęciem powierzchni biurowych w Supersamie. O ich finalizacji będziemy informować na bieżąco - odpowiada Łukasz Duczkowski z Globalworth Poland.

Zielona ściana już jest. Żywa. Nie sztuczna

Inwestor, zapowiadając metamorfozę, chwali się, że najciekawszym jej elementem będzie wielka zielona ściana, stworzona z kilkudziesięciu gatunków roślin. Jest ona już gotowa. Jeden z Czytelników przysłał nam jednak wiadomość z obawami, że zamontowano tam rośliny sztuczne. Uspokajamy - to nieprawda.

- Zapewne wielu klientów i pracowników biur zauważyło już spektakularny symbol nowego Supersamu, czyli zieloną instalację zamontowaną między poziomami +1 a +4. Konstrukcja ma 22 metry wysokości i 15 metrów szerokości, a całość tworzy łącznie 7 tys. odpowiednio dobranych roślin. Zielona ściana jest wyposażona w nowoczesny, oszczędny system nawadniający, a rośliny są doświetlane specjalistycznym oświetleniem odżywiającym, wyposażonym w zegar sterujący - informuje Marta Wojtaś.