Mężczyźni mieli w planach ukraść metalowe elementy z pustostanu w jednym z budynków na terenie Imielina. Prawdopodobnie potem zdobycz miała zostać sprzedana na skupie złomu. Podczas kradzieży, złodziei przyłapali bieruńscy kryminalni. Jeden z mężczyzn próbował uciekać, ale funkcjonariusze bardzo szybko go dopadli.
Katowiczanin długo nie przyznawał się, jak naprawdę się nazywa. Zwodził policjantów, mając nadzieję, że jego przestępcza tajemnica nie wyjdzie na jaw. Okazało się, bowiem, że jest poszukiwany w celu odbycia kary 1,5 roku pozbawienia wolności za wcześniej popełnione przestępstwa.
Recydywista
Obaj zatrzymani mężczyźni usłyszeli zarzuty za usiłowanie kradzieży mienia, którego wartość została oszacowana na kwotę 1,3 tys. złotych. Za przestępstwo to grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. W przypadku 38-latka zagrożenie karą jest jednak bardziej surowe gdyż przestępstwa dopuścił się w warunkach recydywy – informuje KMP w Bieruniu.
Zatrzymani staną teraz przed sądem. 38-latek z Katowic już trafił do aresztu, gdzie spędzi następne minimum półtora roku.
Zakonnik ze Śląska podejrzewany o gwałt na dziecku. Został tymczasowo aresztowany