Generalny Pomiar Ruchu to badanie przeprowadzane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Bierze pod uwagę właśnie te typy dróg w Polsce.
Katowickie trasy jednymi z najbardziej ruchliwych w Polsce
Najnowsze wyniki nie pozostawiają złudzeń: katowickie trasy, wiodące prawie przez środek miasta, są jednymi z najbardziej obciążonych ruchem dróg w całej Polsce. Znajdują się w pierwszej piątce.
Najbardziej obciążone odcinki dróg krajowych:
- S8, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Konotopa i Głębocka, SDRR od 104 620 do 197 813 poj./dobę, zależnie od odcinka,
- S8, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami Warszawa Janki i Opacz, SDRR od 104 869 do 114 959 poj./dobę, zależnie od odcinka,
- S2, w pobliżu Warszawy pomiędzy węzłami na przecięciu z Al. Jerozolimskimi i al. Krakowską, SDRR od 100 461 do 114 288 poj./dobę, zależnie od odcinka,
- S86, od węzła z ul. Piłsudskiego w Sosnowcu do węzła z Drogową Trasą Średnicową w Katowicach, SDRR = 112 736 poj./dobę,
- A4, pomiędzy węzłami Katowice Mikołowska i Katowice Murckowska, SDRR = 105 033 poj./dobę.
Warto przypomnieć, że obecnie na DK86 w Katowicach są prowadzone dwa remonty, powodujące ogromne korki:
Potężny korek na DK 86 w Katowicach. Rozpoczął się remont wiaduktu
Urzędnicy chwalą się postępami na węźle DK 86 i DK 81. Kiedy koniec prac?
W dodatku okazało się, że największe obciążenie ruchem na drogach krajowych, wynoszące ponad 22 000 poj./dobę, wystąpiło w naszym województwie, śląskim. Najmniejsze - poniżej 8000 poj./dobę - na drogach krajowych w województwie warmińsko-mazurskim.
Więcej dostawczaków, mniej autokarów
Wyniki Generalnego Pomiaru Ruchu 2020/2021 pokazują, jak bardzo wzrasta liczba samochodów na drogach.
Średni dobowy ruch roczny na zamiejskiej sieci dróg krajowych wyniósł w najnowszym badaniu 13 574 pojazdów na dobę, i był większy od wyliczonego w Generalnym Pomiarze Ruchu w 2015 roku o 21 proc. Na drogach międzynarodowych ten wskaźnik był jeszcze wyższy - 27 proc. większy ruch, na pozostałych drogach krajowych również odnotowano wzrost, o 15 proc.
GDDKiA wyliczyła też zmiany w ruchu poszczególnych kategorii pojazdów. Największy wzrost, o 42 proc., odnotowano dla lekkich samochodów ciężarowych (dostawczych), co może wynikać m.in. ze zmian zachodzących od 2015 r. w strukturze handlu (w tym wzrostu popularności e-zakupów wynikającego z pandemii COVID-19).
Dla kategorii samochodów ciężarowych bez przyczep i autobusów odnotowano spadki wynoszące odpowiednio 17 i 51 proc. Mogło to mieć związek z ograniczeniami w przewozie osób w transporcie zbiorowym wprowadzonych w związku z pandemią.