Jest coś fascynującego w podglądaniu, jak wielkie maszyny podgryzają 6-piętrowy budynek. Dlatego poza mną na parkingu od ulicy Ceglanej w weekend co chwilę przystawały samochody, których pasażerowie i kierowcy chcieli obejrzeć wielką demolkę biurowca Orange na własne oczy.
Ostatnie dni białego biurowca Orange przy zjeździe z A4 na ul. Francuską
Ten charakterystyczny budynek o białej elewacji, a na niej dużym pomarańczowym napisem "Orange" w pionie, przez lata stał w Katowicach przy zjeździe z autostrady A4 (z jezdni w stronę Krakowa) na ulicę Francuską. Jego oficjalny adres to Francuska 101E. Francuski był też jego właściciel.
Kiedyś kompleks (bo tak naprawdę to dwa budynki, mniejszy przyklejony do większego) tych wybudowanych w latach 90. białych budowli należał do Telekomunikacji Polskiej, później do Orange.
Orange w 2020 roku chciał za działkę i dwa biurowce przy Francuskiej 35 milionów złotych. Sam nawet zamówił koncepcję, co można postawić na tym terenie. Wyszło na to, że nawet cały kompleks biurowo-konferencyjno-hotelowy. Jednak finalnie francuska firma sprzedała niektóre z zabudowań kompleksu. Nabywcą została niemiecka sieć handlowa ALDI.
Wniosek o wyburzenie biurowca Orange. Już wiadomo, co tu będzie
ALDI w marcu 2023 roku złożyło do Urzędu Miasta w Katowicach wniosek o wydanie pozwolenia na zburzenie przyklejonych do siebie białych biurowców. Uzyskało zgodę i niedawno rozpoczęło się wyburzanie budynku. Idzie ono bardzo sprawnie, wielkie maszyny skutecznie zrównują budynek z ziemią. Choć to może za dużo powiedziane, bo na miejscu biurowca jest teraz wielka sterta gruzu.
Co może powstać na tym terenie? Pierwsza myśl - nowy market. Ale dojazd autem jest tu niefortunny, nikt też tędy nie chodzi na piechotę.
ALDI ma polską centralę w Katowicach, w wynajętych powierzchniach w biurowcu Green Park, całkiem niedaleko Francuskiej, przy DK86 i dolinie Trzech Stawów. Po mieście krążyły plotki, że będzie chciało tu zbudować polską centralę firmy. Sama organizacja nie chce na razie zdradzać swoich zamiarów.
Jednak dokumenty mówią same za siebie. ALDI złożyło w Urzędzie Miasta Katowice 16 stycznia 2025 roku wniosek o wydanie pozwolenia na budowę w tym miejscu:
- budynku biurowego,
- budynku handlowego,
- budynku portierni.
Projektantem jest Szymon Wojciechowski.
Czyli jednak oprócz biurowca ALDI chce postawić tu market. Jednak okazuje się, że działka, na której będą postawione te obiekty jest znacznie większa niż teren, na którym stoi (stał) biurowiec Orange. Obejmuje również teren dzisiejszego parkingu od ul. Ceglanej 13 oraz teren niewielkiego budynku dawnego serwisu samochodowego i stacji kontroli pojazdów przy Ceglanej 11. To może oznaczać, że sklep może zostać zlokalizowany właśnie od strony ul. Ceglanej albo mieć dojazd z dwóch stron, od Ceglanej i od A4.
Zresztą na ogrodzeniu od parkingu przy Ceglanej już widnieje ogłoszenie, że "Zakaz wjazdu. Plac rozbiórki od 2.02 2025 r. Teren będzie zamknięty". Na razie przęsło ogrodzenia z tymi kartkami stoi na trawniku, ale widać, że jest przygotowane, żeby zastawić wjazd na parking. To oznacza, że kolejny duży bezpłatny parking ubędzie Katowicom od początku lutego.
