Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe nadzoruje dochodzenie przeciwko 49-letniemu mężczyźnie, podejrzanemu o uszkodzenie samochodu osobowego oraz drzwi i witryny stacji Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach.
O tej sprawie pisaliśmy w sobotę 29 marca
W ataku szału 49-latek zniszczył m.in. wejście do stacji pogotowia w centrum Katowic
Przypomnijmy, że w sobotę 29 marca 2025 r. około godz. 5 rano 49-letni mężczyzna metalowym prętem rozwalił najpierw przednią szybę samochodu osobowego marki Hyundai Tucson, zaparkowanego przy ul. Powstańców 36, a następnie ruszył w kierunku stacji Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach przy ul. Powstańców 52. Tam tym samym prętem zdemolował drzwi wejściowe i szklaną witrynę siedziby pogotowia.
Przed dalszą demolką powstrzymali go obecni na miejscu pracownicy pogotowia, którzy obezwładnili mężczyznę, a następnie przekazali go interweniującym funkcjonariuszom policji.
Na szczęście w wyniku tego ataku szału nie ucierpiała żadna osoba. Szkody Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach szacowane są na 15 000 zł, z kolei właściciela uszkodzonego samochodu – na kwotę 1 500 zł.
- Tego samego dnia mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Katowice – Południe w Katowicach, gdzie prokurator przedstawił mu dwa zarzuty dotyczące popełnienia przestępstwa zniszczenia mienia na szkodę Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach oraz właściciela samochodu osobowego - informuje prok. Miłosz Bystrzycki z zespołu prasowego Prokuratury Okręgowej w Katowicach. - Mężczyzna przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów oraz złożył wyjaśnienia. Wobec podejrzanego prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji - dodaje prokurator Bystrzycki.
Występek zniszczenia mienia jest zagrożony karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Może Cię zainteresować:
Kobieta chciała okraść Muzeum Historii Katowic. Zauważona - kopnęła pracowniczkę muzeum

Może Cię zainteresować: