Katowice. Piekarnia, cukiernia i bistro Gryzmi Imperio już działa w kompleksie Starego Dworca przy ul. Dworcowej

Pierwszy przyczółek w Katowicach znanej w Zabrzu piekarni rzemieślniczej Gryzmi już działa w Katowicach. Gryzmi Imperio zostało otwarte dzisiaj, we wtorek 23 lipca 2024 r. przy ul. Dworcowej w kompleksie Starego Dworca, w miejscu gdzie działała restauracja śródziemnomorska Albenca.

Gryzmi z powodzeniem działa od kilku lat w Zabrzu, co zawdzięcza nie tylko jakości pieczywa oraz innych wypieków, ale też charyzmatycznemu właścicielowi, Jackowi Wiarkowi, który jest mistrzem automarketingu i PR-u. Filmy, które nagrywa w Gryzmi mają setki tysięcy wyświetleń w mediach społecznościowych.

Gryzmi zawitało do Katowic, ale jako koncept bogatszy o śniadania i lunche

Teraz Gryzmi zawitało do Katowic, i to od razu z przydomkiem "Imperio". Za lokalem stoją oczywiście Jacek z "Gryzmi", ale też dwójka biznesmenów: Kajetan Mazur i Kamil Gnatowski.

Katowickie Gryzmi to bardziej zaawansowany koncept niż zabrzański. Na miejscu odbywa się wypiek chleba, bułek i drożdżówek (można podpatrywać piekarzy przy pracy, bo stanowisko z piecami jest oddzielone od sali tylko szklaną ścianą), można tu też kupić i zjeść na miejscu ciasta tortowe (kawałek ciacha kosztuje ok. 23-29 zł). W witrynie zastaliśmy dzisiaj m.in.:

  • tartaletkę pistacjową (25 zł za porcję),
  • tartaletkę zwykłą (23 zł),
  • sernik baskijski (25 zł),
  • sernik pistacjowy (28 zł),
  • sernik na zimno z owocami (25 zł),
  • sernik snickers (27 zł)

Chleby w Gryzmi Imperio kosztują np. pszenny z cebulą i boczkiem (20 zł), chleb pszenno-żytni z ziarnem (19 zł), chleb pszenny z kebabem (24,90 zł), klasyk pszenno-żytni (16,50 zł), pszenny z suszonymi pomidorami i ziołami (20 zł). Bułki kosztują np. 3,20 zł (pszenna), pszenna z cebulą - 3,8 zł. Zaś drożdżówki: ser-mak 9,5 zł, cynamonka 16 zł, z drożdżówka z orzechem - 16 zł.

Na śniadanie - pinsa. Na lunch - też pinsa!

Imperio oferuje też coś, czego w Zabrzu nie ma, czyli śniadania (do godz. 13) oraz lunche (od godz. 12). W menu króluje pinsa, wypiekana z ciasta, które fermentuje przez kilkadziesiąt godzin w chłodni (- Ciasto to oryginalna receptura Jacka - dopowiada Kajetan Mazur), dostępna tuż też jako śniadaniowa (39 zł).

W menu jest też coś śląskiego - Gryzmi żur (26 zł).

W środku jest sporo miejsca, około 40 miejsc siedzących - w dużej sali i w mniejszej, po lewej stronie od wejścia. Mniejsza sala ma ciekawe grafitti, przedstawiające m.in. Jacka z Gryzmi.

Co ciekawe, lokal jest czynny od godz. 8 rano aż do 22 w nocy.

Kwartał Dworcowa Katowice Wizualizacja

Może Cię zainteresować:

Tak będzie wyglądać Kwartał Dworcowa - nowa inwestycja w Katowicach, połączona z rewitalizacją kolejowych kamienic

Autor: Katarzyna Pachelska

20/05/2024

Vihorlatka Katowice

Może Cię zainteresować:

Jedyna taka restauracja w Katowicach zamknięta. Vihorlatka z kuchnią słowacką działała niecały rok

Autor: Katarzyna Pachelska

28/06/2024

Stary dworzec katowice dworcowa

Może Cię zainteresować:

Katowice. Ulica Dworcowa powinna zmienić nazwę na Restauracyjną. Nowe lokale ciągle się tu otwierają

Autor: Katarzyna Pachelska

30/12/2023

Subskrybuj 24kato.pl

google news icon