W poniedziałek 30 grudnia 2024 r. około godz. 19.30 w centrum katowickiego osiedla Nikiszowiec doszło do pobicia 20-letniego mężczyzny.
Dwóch napastników pobiło 20-latka na osiedlu Nikiszowiec
Sprawców było dwóch, to młodzi mężczyźni, którzy najwyraźniej szukali jakiegokolwiek pretekstu do wywołania awantury. Zaczepili swojego rówieśnika, spokojnie czekającego ze znajomą na autobus na przystanku. Zaczęli go szturchać i bić.
Zdarzenie obserwowały dwie kobiety, które chciały zainterweniować, by powstrzymać napastników. Ci jednak zagrozili im, że też zostaną pobite, gdy będą się wtrącać.
Po pobiciu 20-latka mężczyźni uciekli. Świadkowie szybko zadzwonili na numer alarmowy. W wyniku pobicia 20-latek z ogólnymi obrażeniami trafił do szpitala.
Kilkadziesiąt minut później policyjni wywiadowcy z katowickiego oddziału prewencji otrzymali sygnał, że osoby podejrzewane o pobicie wróciły na miejsce zdarzenia. Gdy stróże prawa dotarli na miejsce, zatrzymali dwóch wskazanych mężczyzn. Mają oni 22 i 20 lat. Starszy z nich, z uwagi na bardzo agresywne zachowanie, musiał zostać obezwładniony przez stróżów prawa. Mężczyzna w bardzo wulgarny sposób znieważał także interweniujących wywiadowców.
Szybko okazało się, co było powodem takiego zachowania. 22-latek przyznał, że wcześniej zażył metamfetaminę i wypił około litra wódki oraz kilka piw. Z uwagi na swój stan, on również trafił do szpitala.
Wkrótce o losie dwóch zatrzymanych zdecyduje prokurator i sąd. Za udział w pobiciu grozi im kara do 5 lat więzienia.
Może Cię zainteresować:
Alarm w Katowicach. Nocna ewakuacja hotelu Diament Plaza
Może Cię zainteresować: