Koszulka dla niej (dlo wszyjskich babów kiere przajom katowickim landszaftom! Do inkszych tyż!), koszulka dla niego (dlo wszyjskich chopów kierzy przajom Katowicom!) i zoki, czyli skarpetki - dla wszystkich. To trzy produkty w nowej minikolekcji marki Gryfnie. Przedstawiają one, na białym tle, znane z katowickiego krajobrazu charakterystyczne w stolicy Górnego Śląska obiekty, m.in.
- szyb Warszawa w pobliżu Muzeum Śląskiego,
- osiedle Gwiazdy,
- Spodek,
- Pomnik Powstań Śląskich
Nie brakuje oczywiście na nich napisu "Katowice".
- Przyznaję, że nie mamy regularnych kolekcji. Po prostu jak mamy pomysł np. na koszulkę, to go realizujemy. Z nowymi Katowicami było tak, że po prostu wyprzedały nam się stare. A ponieważ nasi klienci kupują zwykle produkty na gyszynki, to musimy mieć taką koszulkę. To letnie T-shirty, w białym kolorze. Niedługo w podobnym stylu wypuścimy koszulki Rybnik, Chorzów i Gliwice - mówi Klaudia Roksela, współwłaścicielka marki Gryfnie
Koszulki dla pań są dostępne w rozmiarach od S do XXXL, dla panów od M do XXXL, kosztują 65 zł, skarpetki - 20 zł (rozmiary od 36 do 47).
Te nowości to część dużej kolekcji „Na zicher!”, rzeczy inspirowanych, jak mówią sami twórcy Gryfnie, ślonskim słownictwym ze współczesnym wzornictwym.
Sesję zdjęciową promującą nowe produkty zorganizowano w miejscach, które znalazły się na koszulkach i zokach, m.in. w katowickiej Strefie Kultury.
Gryfnie zostało założone w 2011 r. Pszczynie przez Klaudię (rodowitą Ślązaczkę) i Krzysztofa (pochodzącego z Krakowa) Rokselów. Dzisiaj firma sprzedaje zaprojektowane przez siebie i wytworzone w Polsce produkty nie tylko online, ale też w sklepach stacjonarnych w Katowicach, Chorzowie, Rybniku i Gliwicach.