Dzisiaj, w sobotę 22 marca 2025 roku w Katowicach doszło do śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla.
Śmiertelne zatrucie czadem w Katowicach. Nie żyją dwie młode kobiety
Jak informuje brygadier Aneta Gołębiowska, rzeczniczka prasowa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, straż otrzymała zgłoszenie o zatruciu czadem o godz. 20:09. Dotyczyło mieszkania przy ul. Uniwersyteckiej 29, w centrum Katowic.
- Znaleziono dwie nieprzytomne osoby. Przybyłe na miejsce zdarzenia zastępy straży pożarnej, wspólnie z zespołem ratownictwa medycznego prowadziły resuscytację nieprzytomnych kobiet. Niestety lekarz stwierdził zgon obu - dodaje Aneta Gołębiowska.
Kobiety miały 30 i 33 lata.
Jak informuje TVN24, służby wezwał mężczyzna, który wszedł do mieszkania. - Od razu zobaczył dwie kobiety leżące bez ruchu na podłodze. Mężczyzna spodziewał się, że prawdopodobnie doszło do zatrucia czadem, więc natychmiast otworzył okna i zadzwonił po pomoc - mówi TVN24 dyżurny Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach.
W pozostałych mieszkaniach w bloku nie wykryto podwyższonego stężenia tlenku węgla, ale w lokalu, w którym przebywały dwie zmarłe kobiety, a nawet przed drzwiami tego mieszkania, stężenie zmierzone przez strażaków było bardzo wysokie.
Ofiary tlenku węgla miały około 30 lat. To już 11 i 12 ofiara zatrucia czadem w sezonie grzewczym 2024/2025 w województwie śląskim.
Czad to gaz bezwonny i niewidoczny
Strażacy ostrzegają: Zatrucie czadem, czyli tlenkiem węgla, jest bardzo niebezpieczne, ponieważ gaz ten jest bezwonny i niewidoczny. Objawy zatrucia to m.in. ból głowy, nudności, osłabienie, a w skrajnych przypadkach może dojść do utraty przytomności i śmierci. Aby zapobiegać zatruciu, należy regularnie sprawdzać instalacje gazowe oraz wentylacyjne, nie zaklejać kratek wentylacyjnych, a także regularnie wietrzyć pomieszczenia. Ważnym elementem ochrony jest również zainstalowanie czujnika tlenku węgla, który w porę ostrzeże przed niebezpieczeństwem.


Może Cię zainteresować: