Pewien kierowca sądził, że przekupi policjantów katowickiej drogówki. Ta sztuczka mu się jednak nie udała.
Chciał przekupić katowickich policjantów
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Katowicach zatrzymali do kontroli na ulicy Bagiennej mężczyznę, który kierował nissanem. Przekroczył on dozwoloną na tym odcinku drogi prędkość aż o 36 km/h. Mundurowi zatrzymali pojazd i poinformowali kierującego o popełnionym wykroczeniu drogowym. Już na początku kontroli kierowca został poinformowany, że czynności policyjne są nagrywane.
Mężczyzna, pomimo że cała kontrola była rejestrowana przez kamery nasobne, noszone przez policjantów na mundurach, w które wyposażeni są wszyscy policjanci katowickiej drogówki, wyjął pieniądze z portfela i zaoferował policjantom łapówkę, kładąc banknoty na fotel w radiowozie.
Grozi mu nawet do 10 lat więzienia
Za przekroczenie dopuszczalnej prędkości mężczyzna miał zostać ukarany mandatem karnym w wysokości 800 złotych i 6 pkt karnymi. Oferując policjantom gotówkę w wysokości 600 złotych, chciał uniknąć nałożenia na niego 6 punktów karnych, bo na swoim koncie miał ich już 10. 49-letni mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do katowickiej jednostki. Podejrzanemu przedstawiono zarzut przekupstwa funkcjonariuszy, w celu odstąpienia przez nich od czynności prawnych. Podejrzany przyznał się i złożył wyjaśnienia. Teraz grozi mu kara do 10 lat więzienia.
Czytaj też:
- Fotoradar na "zakręcie mistrzów" już zbiera żniwo. Ponad 360 zdjęć w zaledwie 3 dni
- Ceny paliw mocno górę. W Katowicach za litr benzyny trzeba zapłacić już ponad 6 złotych
- Pędził katowicką ulicą prawie 100 km/h szybciej niż można. Dostał słony mandat