Do zdarzenia doszło na ulicy Warszawskiej w centrum Katowic. Policjanci z Referatu Patrolowo-Interwencyjnego Wydziału Prewencji katowickiej komendy otrzymali zgłoszenie o pobitym w centrum miasta mężczyźnie, który wykonywał prace przy studzience kanalizacyjnej.
Z policyjnych ustaleń wynika, że kiedy 52-latek otwierał właz do studzienki, podbiegł do niego młody mężczyzna i kopnął go w głowę, a następnie uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci natychmiast wezwali karetkę pogotowia do rannego mężczyzny i ruszyli na poszukiwania sprawcy. Pokrzywdzony doznał stłuczenia głowy.
Policjanci szybko zatrzymali sprawcę pobicia. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec Katowic. Został on osadzony w policyjnym areszcie. Badania trzeźwości wskazało, że miał 2,22 promila alkoholu w organizmie.
To nie był jego pierwszy wybryk. 25-latek ma bogatą przeszłość kryminalną. Wcześniej był zatrzymywany m.in. za
- kradzieże,
- włamania,
- pobicie,
- posiadanie narkotyków,
- jazdę w stanie nietrzeźwości,
- paserstwo,
- oszustwo.
Podejrzanemu przedstawiono zarzut uszkodzenia ciała, za które grozi do 5 lat więzienia. Kara może zostać zwiększona z uwagi na przestępstwo o charakterze chuligańskim.
Może Cię zainteresować:
Spalone ciało znaleziono w lesie. Katowickie Archiwum X rozwiązało zagadkę zbrodni sprzed 18 lat
Może Cię zainteresować: